TOP 8: W 2014 roku będzie o nich głośno

Są młodzi, utalentowani, a widzowie za nimi przepadają. Już teraz wróży się im świetlaną przyszłość, a rok 2014 będzie należał właśnie do nich. O kim mowa?

Oto aktorzy, którzy mają szansę podbić Hollywood i stać się prawdziwymi gwiazdami. Czy uda im się zdetronizować starszych i bardziej doświadczonych kolegów?

Czy za kilka lat zastąpią najbardziej wpływowych rywali w swoim fachu? Nie mamy co do tego wątpliwości.

Śliczna i utalentowana nastolatka, której woda sodowa nie zdążyła jeszcze uderzyć do głowy.

Mimo młodego wieku doskonale radzi sobie z rozdzieleniem życia prywatnego od zawodowego... A nie jest to takie łatwe od czasu, kiedy okrzyknięto ją jedną z najbardziej utalentowanych wschodzących gwiazd.

Na dużym ekranie pojawia się regularnie od 2005 roku, ale prawdziwą popularność przyniósł jej udział w filmie „Kick-Ass”. Krytycy zaś rozpływają się nad jej rolą w adaptacji „Pozwól mi wejść” czy w „Hugo i jego wynalazek”.

Dzięki odważnym i zróżnicowanym wyborom, Moretz nie daje się zaszufladkować jako dziecięca aktorka. Oto dziewczyna, która wiele osiągnie – już w samym 2014 roku na ekrany wejdzie aż pięć tytułów z jej udziałem, w tym „Dark Places” czy „If I Stay”.

Elle Fanning idzie w ślady swojej starszej siostry, 19-letniej Dakoty, choć, jak wyznaje, o aktorstwie marzyła już od trzeciego roku życia.

I, mimo młodego wieku, całkiem nieźle radzi sobie z selekcją scenariuszy– zagrała już w „Somewhere. Między miejscami” u Sofii Coppoli, „Super 8” J.J. Abramsa i nagradzanym w Wielkiej Brytanii „Ginger & Rosa”.

W 2014 roku odbędą się trzy premiery z jej udziałem, w tym wyczekiwana „Czarownica” (Fanning wcieli się w księżniczkę Aurorę).

Jeden z najbardziej utalentowanych aktorów młodego pokolenia, który wśród ulubionych gwiazd wskazuje Ala Pacino, Jamesa Deana i Philipa Seymoura Hoffmana. Uda mu się dorównać swoim idolom?

Cóż, ma spore szanse i możliwości. Zwrócił na siebie uwagę dzięki serialowi „Terapia”, a dwa lata później, w 2012 roku, film „Kronika” otworzył przed nim drzwi do wielkiej kariery.

Niewątpliwie po premierze „Niesamowitego Spider-Mana 2”,* w którym wciela się w Harry'ego Osborna,* z Hollywood popłyną kolejne propozycje.

W tajniki zawodu wprowadził ją ojciec, znany brytyjski aktor, a Ronan okazała się nad wyraz pojętną uczennicą.

Na małych ekranach pojawiała się już od 2003 roku, by cztery lata później otrzymać swoją pierwszą poważniejszą rolę w filmie kinowym. Widzowie i krytyka pokochali ją już za „Miasto cienia”, po „Nostalgii anioła” została uznana za prawdziwy talent, a słuszność tej opinii potwierdziła w „Hannie”.

Rok 2014 będzie dla niej równie szczęśliwy – zagra w co najmniej trzech filmach, w tym„How to Catch a Monster”.

Podczas szkolnego przedstawienia wypatrzył go ktoś z filmowej branży i już w 2006 roku Butterfield trafił na plan produkcji telewizyjnej „Tomek i ja”.

Dwa lata później stał się rozpoznawalny dzięki filmowi „Chłopiec w pasiastej piżamie”, a potem na dobre połknęło go Hollywood. 16-latek ma już na koncie udział w świetnie przyjętym „Hugo i jego wynalazek” i, zbierającej nieco mniej pochlebne opinie, „Grze Endera”.

Na ten rok z jego udziałem zapowiedziano jedynie „X plus Y”, ale mamy pewność, że Butterfield nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Gdy w 2010 roku pojawiła się w filmie braci Coen „Prawdziwe męstwo”, widzowie zdali sobie sprawę, że są świadkami narodzin przyszłej gwiazdy.

Po trzyletniej przerwie Steinfeld postanowiła na dobre powrócić do aktorstwa – zagrała w filmie „Romeo i Julia” i „Gra Endera”.

W 2014 na ekrany wejdzie aż pięć produkcji z jej udziałem, a w 2015 co najmniej dwie kolejne. To się nazywa dobra passa.

Już jako dwuletnie dziecko obwieścił mamie, że zamierza zostać aktorem. Dwa lata później zagrał w reklamie i wkrótce potem trafił na wymarzony plan filmowy, debiutując u boku Mela Gibsona w „Patriocie”.

Od tej pory praktycznie nie schodzi z ekranów, zdobywając popularność dzięki występom w takich filmach jak „3:10 do Yumy”, „Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy” czy „Trzej muszkieterowie 3D”.

W tym roku zagra m.in. Hama w filmie Darrena Aronofsky'ego „Noe: Wybrany przez Boga”.

Mimo tak młodego wieku 17-letnia Abigail Breslin może pochwalić się sporym doświadczeniem zdobytym na wielu planach filmowych – a nawet nominacją do Oscara za rolę w „Małej Miss” w 2007 roku.

Aktorce, która zadebiutowała już jako 6-latka w „Znakach” M. Nighta Shyamalana, z pewnością nie można odmówić talentu i nosa do scenariuszy.

W tym roku na ekrany mają wejść trzy filmy z jej udziałem, ale po doskonale przyjętej roli w „Sierpniu w hrabstwie Osage”Breslin z pewnością nie będzie narzekać na brak propozycji. (sm/gk)