10 największych wpadek filmowych ostatnich lat

10 największych wpadek filmowych ostatnich lat
Źródło zdjęć: © mat. dystrybutora

13.06.2014 | aktual.: 22.03.2017 07:59

To hobby najprawdziwszych kinomanów, którzy – w dbałości o jak najlepszy kształt sztuki filmowej – zwracają uwagę na liczne gafy w filmach po to, by twórcy z większą troską o jakość wprowadzali dzieło do obiegu.

Wytykanie poglądów, „czepianie się”, komentowanie od rzeczy czy trollowanie to domena internetowych hejterów. Inaczej jest jednak w przypadku ludzi, którzy wyłapują filmowe wpadki i wrzucają później screeny do sieci z rzetelnie opisanym błędem.

To hobby najprawdziwszych kinomanów, którzy – w dbałości o jak najlepszy kształt sztuki filmowej – zwracają uwagę na liczne gafy w filmach po to, by twórcy z większą troską o jakość wprowadzali dzieło do obiegu.

Wyłapywanie wpadek jest świetną zabawą (dla niektórych – wręcz religią!), ale także ćwiczeniem na wytężanie wzroku i rozwijaniem umiejętności błyskawicznego kojarzenia faktów.

Przed wami 10 największych wpadek filmowych ostatnich lat – zachęcamy do komentowania i proponowania własnych typów!


1 / 10

''Grawitacja''

Obraz
© mat. dystrybutora

Sandra Bullock za swoje wzruszenie dostała nominację do Oscara. Jak jednak zwracają uwagę naukowcy (patrz – zdjęcie dolne) łzy w stanie nieważkości zachowują się zupełnie inaczej!

Czyżby zatrzymana „w pół drogi” łza była zbyt mało filmowa, żeby trafić ostatecznie do sceny?

2 / 10

''13 dzielnica: Ultimatum''

Obraz
© mat. dystrybutora

W tej scenie kluczową rolę miała grać karta pamięci, z ukrytymi na niej sekretnymi danymi.

Problem w tym, że na ekranie widzimy nie kartę, ale adapter do niej. Jakby twórcy kina akcji nie mieli dość mrugania okiem do widza…

3 / 10

''Avengers''

Obraz
© mat. dystrybutora

Spora część blockbusterów powstaje dzisiaj w bluescreenach, tzn. aktorzy kręceni są na niebieskim (bądź zielonym) tle, a reszta, tj. tło właściwe, powstaje w programach graficznych.

Czasami widać, że grafik – pewnikiem wyczerpany – przysypiał w pracy. Efektem może być np. niedokończony budynek. Jak w tej scenie z „Avengers”.

4 / 10

''Szybko i wściekle''

Obraz
© mat. dystrybutora

Seria „Szybcy i wściekli” to wymarzona kraina łowów dla polujących na wpadki. Zadanie jest wyjątkowo trudne, bo zmontowane w szaleńczym tempie filmy często trzeba oglądać klatka po klatce, żeby dostrzec błąd.

* Tutaj łatwo jednak dostrzec, że po cięciu montażowym*obfita piana dosłownie wyparowuje z butelki!

5 / 10

''Hobbit: Niezwykła podróż''

Obraz
© mat. dystrybutora

Krasnoludów nie ogarnął w swoich czterech kątach Bilbo Baggins, nie ogarnął ich też Peter Jackson, który w pierwszej części „Hobbita” nie zauważył, że aktorzy zamienili się miejscami.

To jeden z najczęściej popełnianych błędów w scenach zbiorowych, który jednak uważnego widza może wprawić w niemałą dezorientację.

6 / 10

''Transformers: Zemsta upadłych''

Obraz
© mat. dystrybutora

Z ujęcia na ujęcie przeźroczysty dach w aucie staje się… bardziej zabudowany.

Druga część „Transformers” jest tak złym i nie trzymającym się kupy filmem, że taką gafę (choć sporą – przecież widać, że jedną scenę kręcili w przynajmniej dwóch samochodach) łatwo przeoczyć.

7 / 10

''Alicja w Krainie Czarów''

Obraz
© mat. dystrybutora

Dla Alicji z filmu Tima Burtona Kraina Czarów zaczęła się wyjątkowo wcześnie – jeszcze w trakcie długiego lotu z ujęcia na ujęcie zdążyła zgubić naszyjnik.

Pojawiająca się i znikającą, niczym Józek z piosenki Bajmu, biżuteria, to jedna z najczęstszych wpadek filmowców.

8 / 10

''Niezniszczalni 2''

Obraz
© mat. dystrybutora

Od błędów logicznych roi się w serii „Niezniszczalni, ale kinu akcji – zwłaszcza w tak pastiszowym wydaniu – zwykło się to wybaczać.

Choć tu wyraźnie widać, że zmienia się liczba na helikopterze. Czyżby Stallone w ten sposób odliczał ilość klapsów na planie?

9 / 10

''Saga Zmierzch: Przed świtem. Część 2''

Obraz
© mat. dystrybutora

Kiedy Bella przeszła już na drugą stronę posiadła szereg supermocy.

Jedną z nich jest umiejętność zmiany obuwia w mgnieniu oka: z obcasów (idealnie nadających się do ucieczki) w zwykłe zimówki, świetnie radzących sobie ze łamaniem wampirzych szczęk.

10 / 10

''Katyń''

Obraz
© mat. dystrybutora

Sporą część „KatyniaAndrzej Wajda kręcił w Krakowie - w tej scenie skrupulatnie przygotowany słup reklamowy nie był w stanie przysłonić logotypu McDonalda, który wyróżnia się jaskrawymi kolorami na szarym tle.

To chyba najbardziej niechciany product placement w historii polskiego kina.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (139)