Agnieszka Wagner była ulubioną aktorką Polaków. Co się z nią dziś dzieje?
Agnieszka Wagner swego czasu była okrzyknięta najpiękniejszą polską aktorką. Zagrała w takich hitach, jak "Quo Vadis" czy "Listy do M.". Regularnie grywa też w serialach, ale stroni od branżowych imprez i strzeże swojej prywatności. Próżno jej też szukać na Instagramie.
Agnieszka Wagner już od dziecka występowała na scenie. Przebrnęła przez castingi i dołączyła do zespołu pieśni i tańca Gawęda.
- Kiedyś w Polsce nie było wiele możliwości ekspresji artystycznej dla dzieci. Gawęda była wtedy szczególnym, jednym z niewielu takich miejsc – wspominała aktorka w wywiadzie opublikowanym na portalu TVP. - Była marzeniem wszystkich małych dziewczynek. Dawała satysfakcję i możliwość poznania świata. Uczyła bycia na scenie, odpowiedzialności, pracowitości. Rozwijała zdolności artystyczne: od śpiewu i tańca po plastyczne.
"Sami swoi": Paulina Gałązka miała trudne wyzwanie
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat kontrowersje wokół "Małej syrenki", rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Wybrała aktorstwo
I choć Wagner wcześnie zrozumiała, że bycie artystą scenicznym to ciężka praca, nierzadko niewdzięczna, ostatecznie wybrała aktorstwo. Ale zapisała się również na zajęcia na Wydziale Nauk Ekonomicznych i historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, jak podkreślała, "dla czystej przyjemności intelektualnej".
Na ekranie zadebiutowała w 1988 roku, później zaś chętnie grywała zarówno w kraju, jak i za granicą, gdzie filmowcy szybko docenili jej talent. Grała m.in. w filmach "Pożegnanie z Marią", "Nic śmiesznego" czy "Szamanka". Największą rozpoznawalność przyniosła jej rola w "Quo Vadis".
Kompleksy
Choć Agnieszka Wagner uważana była za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek, w rozmowie z Michałem Misiorkiem wyznała, że uroda nie zawsze jej pomagała.
- Naprawdę nigdy nie uważałam się za ósmy cud świata. Zawsze miałam jakieś kompleksy, z jednych wyrosłam, inne okiełznałam, z czasem dochodzą nowe. Jak każda normalna kobieta. Zdaję sobie sprawę, że mam urodę w niedzisiejszym typie – prywatnie to sobie cenię, przedwojenny typ mi odpowiada. Natomiast w pracy bardzo często było to ograniczeniem. Słyszałam, że jestem niedzisiejsza, nienowoczesna i że użycie mojego typu urody w filmie musi się czymś uzasadniać. Na szczęście wraz z kolejnymi zmianami półek wiekowych przestało to być istotne.
Co dziś u niej słychać?
Dziś Agnieszka Wagner grywa głównie w serialach. Można zobaczyć ją m.in. w "Koronie królów", "Ojcu Mateuszu" czy w produkcji Netfliksa "Dziewczyna i kosmonauta".
Prywatnie jest żoną Jerzego Jurczyńskiego, założyciela agencji PR-owej. Wspólnie wychowują córkę Helenę.