Andrzej Wajda – TOP 10 najlepsze filmy
10.10.2016 | aktual.: 10.10.2016 13:08
Andrzej Wajda to bez wątpienia jedna z największych postaci polskiej kinematografii. Jego filmy ukształtowały umysły kilku pokoleń widzów i sprawiły, że o rodzimym kinie głośno dyskutowano poza granicami kraju. Wielki artysta odszedł wieczorem 9 października w wieku 90 lat. Wspominamy największe i najwybitniejsze filmy Andrzeja Wajdy.
Andrzej Wajda nie bez przyczyny nazywany był „poetą kina”. Jego obrazy charakteryzują się niezwykłą liryką i często nawiązują do polskiego symbolizmu i romantyzmu. Reżyser rozliczał się z mitami naszej świadomości narodowej i podejmował się trudnych tematów związanych z polską historią. Daniel Olbrychski – jeden z ulubionych aktorów Wajdy – w jednym z wywiadów porównywał swojego mistrza do takich postaci jak Stanisław Wyspiański oraz Cyprian Kamil Norwid.
Andrzej Wajda w czasie całej swojej kariery reżyserskiej nakręcił ponad 40 filmów. Za całokształt swojej twórczości otrzymał w roku 2000 honorowego Oscara. Wybitny twórca zmarł wieczorem 9 października w wieku 90 lat. Przypomnijmy sobie najwybitniejsze dzieła Andrzeja Wajdy, które zapisały się złotymi zgłoskami na kartach historii polskiego kina.
„Kanał” (1956)
„Kanał” jest pierwszym ważniejszym artystycznym osiągnięciem Andrzeja Wajdy i jednocześnie jednym z najwybitniejszych filmów w jego dorobku. Obraz ten zyskał światową sławę - na Festiwalu Filmowym w Cannes został uhonorowany Srebrną Palmą wraz ze słynną „Siódmą pieczęcią” Ingmara Bergmana. Dzieło to jest także pierwszym powojennym polskim tytułem poświęconym tematyce powstania warszawskiego. Pesymistyczna wymowa filmu sprawiła, że początkowo część widzów uznała „Kanał” za kontrowersyjny i nierzetelny. Bez względu jednak na interpretację obrazu, warto zwrócić uwagę na jego nowatorstwo oraz doskonałą realizację. Zdaniem krytyków premiera „Kanału” wyznacza moment, od którego należy mówić o tzw. polskiej szkole filmowej.
Film przedstawia losy powstańczego oddziału, który kanałami próbuje przedostać się z okrążonego przez Niemców Mokotowa do Śródmieścia. Oczom widzów zaprezentowana zostaje powolna i tragiczna śmierć żołnierzy.
„Popiół i diament” (1958)
Powiedzieć, że „Popiół i diament” jest filmem wybitnym, to w zasadzie nie powiedzieć nic. Oparta na powieści Jerzego Andrzejewskiego produkcja jest do dziś uznawana za jedno z największych arcydzieł polskiego kina. Przepełniony ponadczasowym symbolizmem obraz stał się także katapultą do popularności dla Zbigniewa Cybulskiego. To między innymi dzięki kreacji Maćka Chełmickiego aktor dorobił się opinii rodzimego Jamesa Deana. Główna postać „Popiołu i diamentu” była też kością niezgody między Andrzejem Wajdą a ówczesną władzą. Jej przedstawiciele nie mogli pogodzić się z faktem, że film koncentruje się głównie na osobie walczącej z komunizmem. Z drugiej strony „Popiół i diament” po latach został skrytykowany przez niektórych recenzentów za przeinaczanie faktów historycznych. Film ukazuje bowiem sytuację, w której akowcy ścigają dygnitarzy partyjnych, gdy w rzeczywistości to żołnierze musieli ukrywać się przed nową władzą.
„Popiół i diament” to opowieść o młodym członku Armii Krajowej, który otrzymuje zadanie zamordowania sekretarza PPR. W zorganizowanym zamachu ginie jednak zupełnie inna osoba. Maciek przekonany o powodzeniu swojej misji udaje się do pobliskiego hotelu. W barze poznaje piękną dziewczynę. Bohater ma wątpliwości co do słuszności swoich działań. Nieoczekiwanie w tym samym hotelu pojawia się ocalały sekretarz. Wierność złożonej przysiędze sprawia, że Maciek postanawia wykonać zadanie do końca.
„Niewinni czarodzieje” (1960)
Andrzej Wajda sam przyznał, że „Niewinni czarodzieje” byli jego ulubionym spośród wszystkich „mniejszych” zrealizowanych przez niego filmów. Kameralny dramat psychologiczny ukazuje historię spotkania młodego lekarza i pewnej dziewczyny w jazzowej piwnicy. Para spędza ze sobą noc. W mieszkaniu mężczyzny bohaterowie rozpoczynają swojego rodzaju grę pozorów. Zarówno Bazyli, jak i Pelagia, mimo wzajemnej fascynacji, ukrywają swoje prawdziwe uczucia. W rolach głównych wystąpili Krystyna Stypułkowska i Tadeusz Łomnicki.
„Niewinni czarodzieje” ukazują typowe rozterki młodych ludzi żyjących w Polsce na przełomie lat 50. i 60. XX wieku. Wajda prezentuje modne w tamtym okresie zainteresowanie filozofią egzystencjalizmu.
„Wesele” (1972)
Wajda dał się poznać nie tylko jako reżyser, który ukazywał szarą rzeczywistość PRL-u. W swoim dorobku ma on także kilka ekranizacji największych polskich dzieł literackich. Wśród nich znalazło się m.in. trudne realizacyjnie „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego. Andrzej Wajda podołał jednak zadaniu i stworzył wybitny obraz, który nadał literackiemu pierwowzorowi nowego charakteru.
Film został stworzony z ogromną precyzją i dbałością o najmniejsze szczegóły. Aktorzy wystąpili w ludowych strojach z początku XX wieku, a same wnętrza chaty, w której rozgrywała się akcja, udekorowano autentycznymi meblami należącymi do rodziny Tetmajerów. „Wesele” zrobiło wielkie wrażenie na ówczesnej krytyce. Film znalazł się na specjalnej liście największych arcydzieł polskiego kina wybranych przez Martina Scorsese (podobnie zresztą jak „Popiół i diament”). W rolach głównych Daniel Olbrychski i Ewa Ziętek.
„Ziemia obiecana” (1974)
Na wspomnianej liście Martina Scorsese znalazła się także ekranizacja powieści Władysława Reymonta - „Ziemia obiecana”. Zdaniem wielu osób dzieło to jest najlepszym filmem w całej karierze Andrzeja Wajdy. Choć od chwili premiery minęło ponad 40 lat, to produkcja ta wciąż zachwyca swym ogromnym realizacyjnym rozmachem. W rolach głównych wystąpili Daniel Olbrychski, Wojciech Pszoniak i Andrzej Seweryn.
„Ziemia obiecana” to trzygodzinna opowieść o trójce przyjaciół, którzy zakładają w Łodzi fabrykę, chcąc dorobić się ogromnej fortuny. Wbrew swoim młodzieńczym ideałom bohaterowie wpadają w wir kapitalistycznego świata, w którym obowiązują twarde reguły gry.
„Człowiek z marmuru” (1976)
Wśród najwybitniejszych filmów Andrzeja Wajdy znajduje się także „Człowiek z marmuru” z Krystyną Jandą i Jerzym Radziwiłowiczem w rolach głównych. Ten polityczny dramat nie tylko przedstawia losy pewnego przodownika pracy, ale także ukazuje absurdy komunistycznej władzy. „Człowiek z marmuru” okazał się wielkim sukcesem artystycznym i kilka lat później doczekał się kontynuacji pod postacią „Człowieka z żelaza”. Film ten także znalazł się na liście Martina Scorsese największych arcydzieł polskiego kina.
„Człowiek z marmuru” to historia młodej dziennikarki, która próbuje zrealizować film o niejakim Mateuszu Birkucie. Mężczyzna w latach powojennych był jednym z najsłynniejszych przodowników pracy. Jego kariera skończyła się nagle i nieoczekiwanie w roku 1952. Bohaterka postanawia ustalić, co stało się z Birkutem. Aby tego dokonać, musi znaleźć jego syna Macieja. W czasie prywatnego śledztwa kobieta napotyka na kolejne przeszkody i trudności.
„Bez znieczulenia” (1978)
Andrzej Wajda ma na swoim koncie obrazy zaliczane do tzw. kina moralnego niepokoju. Wybitnym przykładem twórczości z tego okresu jest psychologiczny dramat obyczajowy „Bez znieczulenia” ze Zbigniewem Zapasiewiczem w roli głównej.
Film ukazuje losy znanego dziennikarza, który po powrocie z zagranicy dowiaduje się, że jego żona chce wziąć z nim rozwód. Mężczyzna nie wie, dlaczego kobieta podjęła taką decyzję. Bohater chce za wszelką cenę dowiedzieć się, co stało się podczas jego nieobecności. Na domiar złego dziennikarz popada w coraz większe kłopoty zawodowe. W mgnieniu oka jego poukładane i szczęśliwe życie zamienia się w zgliszcza. Wszystko dzieje się bez tytułowego znieczulenia.
„Danton” (1982)
Wśród największych filmów Andrzeja Wajdy nie mogło zabraknąć dramatu historycznego „Danton”. Oparty na sztuce Stanisławy Przybyszewskiej obraz ukazuje kulisy rewolucji francuskiej. Tytułowy Danton (w tej roli Gerard Depardieu) wraz ze swoimi przyjaciółmi zostaje oskarżony o działalność kontrrewolucyjną. W obronie ulubieńca tłumów staje jednak Robespierre. Wkrótce jednak i on odwraca się od głównego bohatera. Danton zostaje aresztowany. Rozpoczyna się proces, który ma zadecydować o jego dalszym losie.
Danton” to przykład tego, że Andrzej Wajda bardzo dobrze radził sobie również z tzw. kinem gatunkowym. Co ciekawe, film ten nie został zgłoszony na Festiwal w Gdyni, gdyż uznano, że nie jest on polską produkcją. Ze względu na fakt, że w czasie trwania zdjęć w kraju obowiązywał stan wojenny, niektóre sceny zostały nakręcone we Francji. Część aktorów (np. Andrzej Seweryn) wykorzystała tę sytuację i zdecydowała się zostać za granicą po zakończeniu prac nad filmem.
„Korczak” (1990)
Korczak to wspaniała biograficzna opowieść o słynnym doktorze Januszu Korczaku, który zasłynął jako twórca systemu pracy z dziećmi opartego na wzajemnym partnerstwie oraz autor popularnych audycji radiowych. Pewnego dnia jego program zostaje zdjęty z anteny. Korczak spotyka się z narastającą falą antysemityzmu. Mimo nadciągającej wojny kontynuuje on swoją pracę wychowawczą i prowadzi sierociniec dla żydowskich dzieci. Po wkroczeniu Niemiec do Polski bohater spełnia funkcję lekarza wojskowego. Kilka lat później wraca do sierocińca, które znalazło się w obrębie warszawskiego getta. W roli głównej Wojciech Pszoniak.
„Katyń” (2007)
„Katyń” to nie tylko jeden z najlepszych filmów Andrzeja Wajdy, ale też chyba jego najbardziej osobiste dzieło. Nominowany do Oscara obraz został dedykowany rodzicom reżysera, a w szczególności ojcu, którego NKWD zamordowało wiosną 1940 roku w katyńskim lesie. Produkcja ta stanowi dziś niezwykle istotne dzieło, które bez ogródek pokazuje przemilczaną przez lata tragedię wielu polskich oficerów. W rolach głównych Andrzej Chyra, Jan Englert, Danuta Stenka, Paweł Małaszyński, Maja Ostaszewska i Artur Żmijewski.