"Będzie przez lata żałował". Już nie dostanie drugiej szansy

Diane Keaton, laureatka Oscara, gwiazda m.in. "Annie Hall", "Zmowy pierwszych żon", "Pokoju Marviva", "Lepiej późno niż później" zmarła 11 października w wieku 79 lat. Jej odejście było szokiem dla fanów, nie podano jeszcze przyczyny śmierci. Wiadomo jedynie, że rzeczywiście od kilku miesięcy mniej udzielała się publicznie. Niektóre źródła informują o nagłym pogorszeniu stanu zdrowia aktorki, które miało doprowadzić do najgorszego.

Keaton nigdy nie wyszła za mąż. Założyła rodzinę dopiero, gdy skończyła 50 lat i adoptowała dwoje dzieci. Jednak nie jest tajemnicą, że miała związki także ze znanymi aktorami. Spotykała się z Woodym Allenem (stała po jego stronie nawet po tym, jak jego pasierbica oskarżyła go o molestowanie seksualne), Warrenem Beattym i Alem Pacino. Z tym ostatnim spotkała się na planie "Ojca Chrzestnego", gdy grała Kay, drugą żonę Michaela Corleone.

Ich romans trwał przez lata od 1971 roku. Schodzili się i rozchodzili, aż w końcu Keaton wystawiła Pacino ultimatum: wóz albo przewóz. Gwiazdor zabrał wtedy nogi za pas.

Teraz informator Daily Mail twierdzi, że filmowy Corleone wyrzuca sobie tamtą decyzję.

- Już zawsze będzie żałował, że nie zdobył się na krok, gdy miał ku temu okazję - powiedział. - Patrząc wstecz, Al przyznaje, że miłością jego życia była Diane, którą zawsze nazywał "niesamowitą kobietą".

– Przez lata po rozstaniu z Diane Al powtarzał: "jeśli ma być, to nigdy nie jest za późno na drugą szansę". Niestety, teraz już jest.

Sama Keaton powiedziała kiedyś: - Al był czarujący, zabawny i nie do zatrzymania, jeśli chodzi o rozmowy. I och, był przepiękny! Szalałam za nim i bardzo się starałam, ale chyba podeszłam do tego w nie do końca właściwy sposób.

Al Pacino nigdy się nie ożenił. Jego ostatni głośny związek to romans z o ponad 50 lat młodszą Noor Alfallah, z którą 85-letni aktor ma syna.