Bogusław Linda ostro o "Powidokach": "ten scenariusz był naprawdę ch**owy"

"Powidoki", jako film zgłoszony przez Polskę do Oscara, są obecnie promowane w Stanach Zjednoczonych. Ale chyba nikt nie spodziewał się takiej "promocji" od aktora grającego główną rolę. Linda, zapytany o swój udział w flimie, nie owijał w bawełnę. - Wiedziałem, że scenariusz jest trochę słaby i jeżeli źle zagram, to wszyscy powiedzą, że zepsułem Andrzejowi Wajdzie film - stwierdził bez ogródek aktor.

Aktor powiedział, że podejmowano próby naprawy scenariusza, ale we wszystkich tekstach brakowało "beznadziei".

Linda nie ukrywał, że nie podoba mu się, że po śmierci Andrzeja Wajdy promocja filmu jest na jego barkach: - Ponieważ Andrzej nie żyje, to ja muszę za niego jeździć po całym, k*a, *jenym świecie. I świecić ryjem we wszystkich miejscach* - powiedział Linda.

Aktor odmawia komentarza w sprawie wywiadu dla amerykańskiego serwisu.

„Powidoki” to historia malarza Władysława Strzemińskiego – pioniera awangardy lat 20. i 30., który po wojnie nie godzi się tworzyć w zgodzie z założeniami nurtu socrealizmu. Bohater rozpoczyna więc realizować własną artystyczną wizję. Ta nie przypada jednak do gustu przedstawicielom ludowej władzy. W rolach głównych występują Bogusław Linda, Bronisława Zamachowska i Zofia Wichłacz.

„Powidoki” wejdą do polskich kin 13 stycznia 2017 roku. 89. Gala rozdania Oscarów odbędzie się natomiast 26 lutego.