Trwa ładowanie...

Borys Szyc pozamiatał na Instagramie. Najlepsze, co dziś zobaczycie z Oscarów

Nie ma co oglądać transmisji z rozdania Oscarów w całości. Wystarczy wejść na profil Borysa Szyca. Aktor nagrał najlepsze momenty. A jego zdjęcia z gwiazdami to najlepsza pamiątka, jaką sobie można wymarzyć.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Borys Szyc pozamiatał na Instagramie. Najlepsze, co dziś zobaczycie z OscarówŹródło: Instagram
draupuj
draupuj

Ktoś zastanawiał się kiedyś, jak zachowywałby się na gali rozdania Oscarów? My najbardziej utożsamiamy się z Borysem Szycem. Aktor przez kilka godzin pokazywał, jak wyglądają kulisy najbardziej prestiżowej gali na świecie. To prawdziwa perełka w sieci.

PRZECZYTAJ TEŻ: Oscary 2019: wyniki

Borys Szyc już dzień wcześniej "nadawał" z Los Angeles. Pokazał swoim fanom na Instagramie imprezę, która uświetniła filmy nieanglojęzyczne. Dzielił się także fotkami ze spaceru po słonecznym Mieście Aniołów.

Najlepsze czekało na fanów Szyca dopiero w 24 lutego wieczorem. Aktor relacjonował całą drogę na galę rozdania Oscarów. Pokazał nawet, jak wyglądają zaproszenia dla gości. Dokładnie pokazał też, jak wyglądała sytuacja na czerwonym dywanie.

Instagram
Źródło: Instagram

Okrzyki fotoreporterów, pozujące gwiazdy - Szyc wyłapał mnóstwo ciekawych momentów.

Instagram
Źródło: Instagram

Oscarowa gala nie należała do najciekawszych - mówiąc dyplomatycznie. Impreza trwała blisko cztery godziny i obyła się bez wielkich niespodzianek. Za to relacja Szyca to już inna bajka. Aktor mógł pokazać to, czego kamery nie wychwyciły. Jak na przykład reakcje Tomasza Kota i Joanny Kulig po tym, gdy "Roma" pozbawiła "Zimną wojnę" ostatniej nadziei na Oscara.

Instagram
Źródło: Instagram

Szyc ma też najlepszą pamiątkę z USA. Są to zdjęcia z gwiazdami. Udało mu się namówić na zdjęcie m.in. Bradleya Coopera czy Emmę Stone.

draupuj

Mamy tylko nadzieję, że Szyc zapisze tę relację. Taka pamiątka nie może się zmarnować.

Zobacz też: Paweł Pawlikowski o przegranej "Zimnej wojny". Oscary 2019

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

draupuj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
draupuj

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj