"Boża podszewka" ma 20 lat. Emisja w TVP wywołała burzę
"Szarganie świętości"
Nikt, w tym sama reżyserka, Izabella Cywińska, nie spodziewał się, że serial wywoła tak ogromną falę protestów i oburzenie sporej części widzów – zarzucano mu między innymi "szarganie świętości", wyśmiewanie tradycji i negatywne, zafałszowane przedstawienie żyjących na Kresach Polaków.
- Nigdy w życiu nic mnie tak nie zaskoczyło, jak reakcja na "Bożą podszewkę". Robiłam ją z gorącą miłością do bohaterów, a nagle się okazało, że w opinii niektórych zohydziłam Kresy i tych ludzi. Kazali mi przepraszać widzów… - zwierzała się Cywińska w "Polityce".
Na tym się jednak nie skończyło.