Bruno Ganz nie żyje. Wybitny aktor miał 77 lat
Bruno Ganz zmarł z piątku na sobotę w swoim domu w Zurychu. Smutną informację potwierdziła telewizja Deutsche Welle. Przyczyny śmierci szwajcarskiego aktora nie podano do publicznej wiadomości.
Bruno Ganz był uznawany za najwybitniejszego aktora niemieckojęzycznego. Zagrał w ponad 120 filmach. Jednym z ostatnich był "Dom, który zbudował Jack" Larsa Von Triera.
Zobacz także: "Nie otwieraj oczu": rozmawiamy z Sandrą Bullock"
Zadebiutował w 1960 r. Siedem lat później zagrał u Jerzego Skolimowskiego w filmie "Ręce do góry".
PRZECZYTAJ TEŻ: Janusz Kozioł nie żyje. Od kilku lat walczył z chorobą
Sławę i wielkie uznanie zdobył, występując u takich reżyserów jak Werner Herzego ("Nosferatu wampir"), Eric Rohmer ("Markiza O") czy Wim Wenders ("Amerykański przyjaciel" oraz "Niebo nad Berlinem"). W 1980 r. ukazała się słynna "Trylogia Nikipola", komiks autorstwa Enkiego Bilala. Rysownik obdarzył jednego z bohaterów twarzą Bruno Ganza.
ZOBACZ TEŻ: Najciekawsze filmy o Hitlerze
Nieco młodsi widzowie kojarzą go na pewno z filmem "Upadek" z 2004 r. Popisowo zagrał tam Adolfa Hitlera. Scena w bunkrze stała się tematem wielu memów oraz przeróbek, które można znaleźć na YouTube.
