Cała sala w Gdyni zaczęła bić brawo. "To jest skandaliczne"
Podczas wręczenia nagród na gali 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nie zabrakło politycznych odniesień i poparcia dla Agnieszki Holland. Mocne słowa o rządzie padły z ust nagrodzonego dźwiękowca Marcina Lenarczyka.
Zwycięzcą święta kina został film "Kos" Pawła Maślony, o którym recenzentka Wirtualnej Polski Marta Ossowska pisała, że "w 'Kosie' nie odmówił sobie politycznych refleksji. Nie są one jednak podane łopatologicznie, co z pewnością docenią widzowie spragnieni intelektualnej gry i pozostawienia pola do własnej interpretacji. Jest i dobra wiadomość dla apolitycznej publiki - film można też odczytywać jako przygodowe kino kostiumowe, jeśli ktoś nie odważy się marzyć o wolności, o której mówił Tadeusz Kościuszko".
Polscy filmowcy po tygodniu prezentowania swoich najnowszych dzieł podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni przeszli do świętowania. Podczas sobotniej gali dokonano kilku zaskakujących wyróżnień. Nie zabrakło jednak odniesień do bieżącej sytuacji politycznej.
Przedstawiciele branży postanowili wstawić się za Agnieszką Holland, której "Zielona granica" jest ostatnio hejtowana przez przedstawicieli prawicowych partii. Kilka znamienitych nazwisk np. Andrzej Seweryn czy Kinga Preis pojawiło się na gdyńskiej gali z przypinką lub w koszulce z napisem "Agnieszka Polland" autorstwa Matyldy Damięckiej.
Jako pierwsza słowa poparcia dla potępianej artystki wyraziła charakteryzatorka "Kosa" Aneta Brzozowska. Odbierając swoją nagrodę powiedziała: - Bądźmy solidarni z Agnieszką Holland.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Białystok. "Zielona granica" Holland. Reakcje ludzi po wyjściu z kina
Również marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, który wręczał jedną z nagród, wymownie dodał: - Cieszę się z sukcesów polskiego kina, zarówno w Gdyni, jak i w Wenecji. Po tych słowach wszyscy zgromadzeni w Teatrze Muzycznym bili gromkie brawa. Przypomnijmy, że "Zielona granica" Agnieszki Holland zdobyła na festiwalu w Wenecji specjalne wyróżnienie.
Na mocniejszy komentarz pozwolił sobie dźwiękowiec Marcin Lenarczyk, nagrodzony za film "Sny pełne dymu".
- Chciałem zwrócić uwagę na to, że skandaliczne jest zachowanie naszego rządu i to co się dzieje na granicy, co się ostatnio działo z Ukrainą jest skandaliczne i niebezpieczne. Kochajmy kino! - powiedział przed kamerami TVP, po czym rozbrzmiały brawa od publiczności.
Dalej było jeszcze bardziej wymownie. Kinga Preis odbierając wyróżnienie za drugoplanową rolę w "Święcie ognia" zaczęła swoją przemowę od słów: - Tak zamilkłam chwilę, bo wydawało mi się, że usłyszałam chrumkanie. A to jest po prostu oddech wolności, kochani!
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Co nas zachwyciło, a co nas rozczarowało? Gośćmi specjalnymi odcinka są Jan Kidawa-Błoński i Kamila Urzędowska. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.