Charlotte Coleman: Jej śmierć była szokiem dla wszystkich

Prawdziwym przełomem w jej średnio udanej karierze była rola uroczej współlokatorki głównego bohatera w kultowej już komedii „Cztery wesela i pogrzeb”. Film Mike'a Newella przyniósł jej wreszcie upragnioną sławę i nominację do nagrody BAFTA. Ale Charlotte Coleman niedługo mogła cieszyć się odniesionym sukcesem. Siedem lat po premierze, 14 listopada 2001 roku, media poinformowały o śmierci 33-letniej gwiazdy.

Sukcesem nie cieszła się długo
Źródło zdjęć: © East News

/ 7Sukcesem nie cieszła się długo

Obraz
© East News

Film Mike'a Newella przyniósł jej wreszcie upragnioną sławę i nominację do nagrody BAFTA. Ale Charlotte Coleman niedługo mogła cieszyć się odniesionym sukcesem.

Siedem lat po premierze, 14 listopada 2001 roku, media poinformowały o śmierci 33-letniej gwiazdy.

Ta informacja była dla widzów prawdziwym szokiem. Bo choć wszyscy wiedzieli o problemach aktorki – depresji, uzależnieniu od narkotyków i alkoholu – wydawało się, że Coleman udało się wyjść na prostą. Krążyły plotki, że znowu sięgnęła po dragi, sugerowano, że może targnęła się na własne życie. Dopiero później podano prawdziwy powód jej tragicznej śmierci.


/ 7Hulaj dusza, piekła nie ma

Obraz
© East news

Przyszła na świat 3 kwietnia 1968 roku w rodzinie z artystycznymi tradycjami. Start w branży miała mocno ułatwiony – jej mama, Ann Beach, była aktorką, ojciec zaś, Francis Coleman, producentem.

Na małym ekranie zadebiutowała wcześnie, bo już w 1979 roku, i później przez długie lata występowała w produkcjach telewizyjnych, choć przyznawała, że nie był to szczyt jej artystycznych marzeń.

Rodzice dawali jej wolną rękę.

- Byli bardzo liberalni – powie później i wyzna, że jako nastolatka chętnie to wykorzystywała. Imprezowała, piła alkohol (za co została wyrzucona ze szkoły), a kiedy przeniesiono ją do prywatnej placówki, wagarowała.

/ 7Destrukcyjne skłonności

Obraz
© East news

Chociaż jej dawni przyjaciele zapamiętali ją jako dziewczynę inteligentną, popularną i niezwykle utalentowaną, Coleman niechętnie wracała pamięcią do szkolnych lat.

Dodawała, że od papierosów uzależniła się już jako dwunastolatka, niedługo potem straciła dziewictwo. A gdy miała 14 lat, w ramach buntu, ogoliła głowę, przebiła nos i zrobiła sobie tatuaż na pośladku.

/ 7Zawodowe niepowodzenia

Obraz
© East News

Ale chociaż rzuciła się w wir imprez i używek (po heroinę sięgnęła jeszcze jako piętnastolatka), nie skończyła szkoły i nie miała za sobą żadnego kursu aktorskiego, tak naprawdę miała w życiu jeden cel: pragnęła zostać gwiazdą filmową.

Tyle że branża nie była nią zainteresowana i Coleman musiała zadowolić się serialami lub niskobudżetowymi filmami, które przechodziły bez echa. Bała się, że nikt jej nie zauważy i już zawsze będzie skazana na granie ogonów.

Ale wkrótce zawodowe zmartwienia zeszły na drugi plan, kiedy na jednej z imprez szesnastolatka poznała Johna Laycocka.

/ 7Śmierć kochanka

Obraz
© East news

Wyznawała, że to była miłość od pierwszego wejrzenia – zamieszkali razem i wkrótce zaczęli planować ślub. Wreszcie była szczęśliwa i wydawało się, że dzięki wpływowi Laycocka nieco się uspokoiła.

Ale ta sielanka nie trwała długo. Trzy lata później, w 1987 roku, Coleman odebrała telefon, który wywrócił jej dotychczasowe życie do góry nogami. * *Poinformowano ją, że Laycock miał wypadek – został potrącony przez samochód i zmarł na miejscu z powodu odniesionych obrażeń.

Dla Coleman był to cios, po którym nie podniosła się już do końca życia.

/ 7Walka z depresją

Obraz
© East news

Przez długie miesiące Coleman* zmagała się z depresją.* Odizolowała się od wszystkich, przestała wychodzić z domu. Pocieszenia szukała w używkach. Przyjaciele próbowali jej pomóc, ale aktorka, przeżywająca prawdziwe załamanie nerwowe, nie chciała się z nikim widzieć.

Dopiero po czasie Coleman udało się wyjść na prostą. Zaczęła uczęszczać na terapię, próbowała wyjść z nałogu i walczyła z anoreksją i bulimią.

Ze wszystkich sił pragnęła też wrócić do zawodu, ale przez lata bezskutecznie walczyła o role w projektach filmowych.

Dopiero w 1994 roku, kiedy otrzymała rolę w komedii „Cztery wesela i pogrzeb”, uwierzyła, że może nie wszystko jeszcze stracone.

/ 7''Wszystko szło ku lepszemu''

Obraz
© East News

Film Newella przyniósł jej sławę, choć krótkotrwałą. Hollywood nie widziało w niej potencjałui Coleman znowu utknęła na drugim planie, przyjmując nawet najmniej interesujące propozycje. Mimo to nie załamywała się. Jej rodzice twierdzili, że córka wreszcie zaczęła naprawiać swoje życie i snuła plany na przyszłość, nie załamując się porażkami.

Ale kiedy następnego dnia nie odbierała telefonu, zaniepokojona matka zjawiła się pod drzwiami jej mieszkania. W środku znalazła nieprzytomną dziewczynę leżącą na podłodze. Natychmiast wezwała pogotowie.

Coleman zmarła w szpitalu. Lekarze orzekli, że przyczyną zgonu był napad duszności spowodowany atakiem astmy oskrzelowej. Inhalator leżał w drugim pokoju. Niektórzy sugerują, że aktorka nie potrafiła go zlokalizować, bądź nie zdążyła dobiec do sąsiedniego pomieszczenia. (sm/gb)

Wybrane dla Ciebie

Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"