Trwa ładowanie...

Chris Hemsworth: Nie chcę, by moje dzieci czuły się uprzywilejowane, bo mamy pieniądze

Hemsworth może się chwalić mianem jednego z najbardziej lubianych, a co za tym idzie najlepiej zarabiających aktorów. Uchodzi też za twardo stąpającego po ziemi, z dużym dystansem do swojej popularności.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Chris Hemsworth:  Nie chcę, by moje dzieci czuły się uprzywilejowane, bo mamy pieniądzeŹródło: ONS.pl
d30drth
d30drth

W najnowszym wywiadzie opowiedział o tym, że nie chce, by jego sława uderzyła do głowy jego dzieciom. Sam od małego uczył się szanować to, co osiągnie. - Pamiętam, jak zbierałem na deskę surfingową, kiedy byłem mały. Kosztowała 600 dolarów i z pomocą taty zbierałem tę kwotę cały rok. Gdy w końcu kupiłem tę deskę, nie chciałem na niej serfować, bałem się, że ją zniszczę. To mnie nauczyło szacunku do pieniędzy i pracy nad spełnianiem marzeń – powiedział w rozmowie z australijskim „GQ”.

- Kiedy pomyślę o moich dzieciach, nie chcę, żeby ominęła je ta przyjemność. Często rozmawiam z Elsą i mamy podobne spojrzenie na szacunek do pracy i wszystkiego, co mamy. Nie chcę, żeby czuły, że są w jakiś sposób uprzywilejowane. Fakt, że mamy pieniądze, a ich rodzice są sławni i ma to ich czynić wyjątkowymi, mnie przeraża. My wychowywaliśmy się bez takich pieniędzy - dodał.

Hemsworth dzięki współpracy z wytwórnią Marvela i roli Thora w kilka lat urósł do rangi jednego z najbardziej rozchwytywanych aktorów na świecie i zyskał ogromną popularność. Chociaż przygoda z filmami o superbohaterach jeszcze się nie kończy i nie brakuje mu nowych zawodowych propozycji (do kin wchodzi „Źle się dzieje w El Royale” z jego udziałem, a ostatnio dostał angaż w najnowszej wersji „Facetów w czerni”), nie chce się skupiać wyłącznie na karierze. Dużo ważniejsza jest teraz rodzina.

- Są momenty, w których posiadanie dzieci jest ważniejsze niż to, czy ucierpi kariera. Oczywiście są filmy, w które chciałbym się zaangażować z całą moją energią, ale zaraz potem myślę „nie, wolę być teraz z moimi dziećmi” – podsumował na łamach „GQ”.

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

d30drth
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d30drth

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj