Ciemna strona Księżyca

Kiedy na początku lat 80. Ruggero Deodato kręcił swoje kanibalistyczne opus magnum, nawet nie przypuszczał, jaki wpływ „Cannibal Holocaust” wywrze na cały gatunek. Jak widać, wymyślona przez Włocha formuła found footage ma się lepiej niż kiedykolwiek. Materiały wideo, stanowiące zapis ostatnich chwil życia bohaterów, uwieczniają dosłownie wszystko – duchy („Grave Encounters”), Wielką Stopę („Bigfoot: The Lost Coast Tapes”), a nawet dinozaury („The Dinosaur Project”). Teraz przyszedł czas na kosmos.

Debiutancki scenariusz Briana Millera nawiązuje do popularnej teorii spiskowej dotyczącej amerykańskich lotów na Księżyc. Oficjalnie ostatnia wyprawa odbyła się w 1972 roku, a kolejne zostały wstrzymane z powodu finansowych. Istnieje jednak przeświadczenie, że NASA kontynuowała badania, wysyłając kolejne załogi w kosmos. Film Gonzalo Lópeza-Gallego opowiada o jednej z takich tajnych operacji. Obsada Apollo 18 ma za zadanie przywiezienie na Ziemię próbek podłoża. Jednak prawdziwy cel misji jest zgoła inny. Ben i Nate zostają wysłani na pewną śmierć, a ich dramatyczną walkę o życie potajemnie rejestrują obiektywy kamer.

„Apollo 18” został wyprodukowany przez Timura Bekmambetova, co teoretycznie nie wróży nic dobrego, jeśli pamiętamy fatalnego „Abrahama Lincolna: Łowcę wampirów”. Okazuje się, że obawy są przedwczesne, przynajmniej jeśli chodzi o stronę formalną. Dysponując budżetem zaledwie 5 mln dolarów twórcy odwalili kawał zaskakująco dobrej roboty. „Apollo 18” składa się z „tajnych materiałów NASA”, które wyciekły do Internetu. Oczywiście taki slogan nie robi już na nikim wrażenia, ale cóż- takie wymogi konwencji.

Gonzalo Lópeza-Gallego zadbał o jak największy realizm i każdy szczegół. Jak przystało na film z gatunku „autentycznych”, obraz jest ziarnisty i prześwietlony, co rusz pojawiają się charakterystyczne paprochy i zakłócenia. „Apollo 18” został zmontowany tak, aby dawał złudzenie kręcenia różnymi technikami. Raz obraz jest panoramiczny, kiedy indziej, gdy podglądamy kosmonautów wewnątrz statku, oglądamy nagrania w formacie 4:3. Duże wrażenie robią również sceny rozgrywające się na powierzchni Księżyca, stylizowane na materiały archiwalne z udziałem Neila Armstronga. Paradoksalnie efekt wygląda lepiej niż w przypadku superdrogich produkcji.

I wszystko było by dobrze, gdyby nie fakt, że „Apollo 18” jest po prostu nudny. O ile pierwsze 20 minut, kiedy w „prywatnych nagraniach” kosmonauci przy grillu opowiadają o przygotowaniach do misji, mogą zaciekawić, to kolejne oglądamy już bez większego entuzjazmu. Trwającą zaledwie 72 minut historię spokojnie dałoby radę zawrzeć w formie krótkiego metrażu. Z pożytkiem dla nas i filmu.

Wydanie DVD:

Tym razem Monolith nie rozpieszcza. W dodatkach znajdziecie jedynie nędzny zwiastun.

Wybrane dla Ciebie
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
"Fantastyczny". Nowa wersja hitu z lat 80. W PRL kultowy film wideo
"Fantastyczny". Nowa wersja hitu z lat 80. W PRL kultowy film wideo
Najdłuższe samobójstwo w historii Hollywood. Życie Montgomery’ego Clifta poraża tragizmem
Najdłuższe samobójstwo w historii Hollywood. Życie Montgomery’ego Clifta poraża tragizmem
Program TV. Polska komedia, która zawojowała kina, teraz do zobaczenia w domu
Program TV. Polska komedia, która zawojowała kina, teraz do zobaczenia w domu
Premiery w październiku 2025. "Historia Eda Geina" ma konkurencję, idzie "Potwór z Florencji"
Premiery w październiku 2025. "Historia Eda Geina" ma konkurencję, idzie "Potwór z Florencji"
Numer jeden w Polsce. Pentagon uderza w przebój Netfliksa
Numer jeden w Polsce. Pentagon uderza w przebój Netfliksa
"Wiozą mamę". Została zabita na oczach córeczki przez stalkera
"Wiozą mamę". Została zabita na oczach córeczki przez stalkera
Costner w tarapatach. Przegrywa w sądzie
Costner w tarapatach. Przegrywa w sądzie
Budzi kontrowersje. Dla wielu widzów najlepszy polski serial wojenny
Budzi kontrowersje. Dla wielu widzów najlepszy polski serial wojenny
Bijatyka w zatłoczonym barze. Hollywoodzki aktor położył rękę na niewłaściwej kobiecie
Bijatyka w zatłoczonym barze. Hollywoodzki aktor położył rękę na niewłaściwej kobiecie
W PRL został zakazany. Powraca "najbardziej wstrząsający film wojenny"
W PRL został zakazany. Powraca "najbardziej wstrząsający film wojenny"