''Człowiek ze stali'': Na Blu‑ray 3D, Blu‑ray i DVD już od 25 października!

Najnowsza i najbardziej widowiskowa opowieść o Supermanie. Film Zacka Snydera, reżysera kultowych „300” i „Watchmen – Strażnicy”.

* SZYBSZY OD LECĄCEJ KULI…*
„Człowiek ze stali” to najnowsza i najbardziej widowiskowa opowieść o Supermanie – komiksowym superbohaterze, który w tym roku skończył 75 lat. Obraz wyreżyserowany przez Zacka Snydera, twórcę głośnych „300” i „Watchmen – Strażnicy” oraz wyprodukowany przez Christophera Nolana, autora bijącej rekordy popularności trylogii o Mrocznym Rycerzu, był jedną z najbardziej oczekiwanych premier roku. Superprodukcja zadebiutuje już 25 października w ofercie Galapagos Films na Blu-ray 3D™, Blu-ray™ i DVD oraz w wydaniu kolekcjonerskim Blu-ray 3D™!

''Człowiek ze stali'': Na Blu-ray 3D, Blu-ray i DVD już od 25 października!
Źródło zdjęć: © Warner Bros. Entertainment Inc.

Krypton jest na krawędzi zagłady. W wyniku rabunkowej eksploatacji jego bogactw naturalnych, jądro planety przestało być stabilne. W stolicy dochodzi do wojskowego puczu, któremu przewodzi złowrogi generał Zod (Michael Shannon). Jego działaniom przeciwstawia się naukowiec Jor-El (Russell Crowe), który kradnie bezcenne informacje genetyczne na temat rasy zamieszkującej Kryptona i wraz ze swoim nowonarodzonym synem Kal-Elem wysyła je w specjalnej rakiecie na Ziemię. Chwilę później ginie z rąk Zoda, bunt zostaje stłumiony, a niedługo po tym planeta eksploduje.

Statek z niemowlakiem na pokładzie bezpiecznie dociera na Ziemię i rozbija się niedaleko Smallville, niewielkiego miasteczka w Kansas, gdzie odnajdują go Martha (Diane Lane) i Jonathan Kentowie (Kevin Costner). Kiedy we wraku odkrywają dziecko, postanawiają je wychować. Nie wiedzą jeszcze, że kosmita, którego nazwali Clark, posiada wyjątkowe moce, które w przyszłości staną się źródłem jego sławy i udręki.

Pod opieką przybranych rodziców Clark dorasta, stopniowo odkrywając swoją nadnaturalną siłę i umiejętność latania, ale za namową rodziców trzyma je w tajemnicy. Rozdarty pomiędzy dwoma światami, bojący się odrzucenia, wyrasta na nieufnego samotnika stroniącego od kontaktów z ludźmi.

Wszystko zmienia się z chwilą, kiedy na Ziemię przybywa Zod. Złowrogiemu generałowi cudem udało się uniknąć zagłady Kryptona i teraz chce zdobyć wykradzione z planety genetyczne informacje na temat swojej rasy by odbudować jej dawną potęgę. Ziemskie wojska nie są żadnym przeciwnikiem dla posiadających nadnaturalne moce Kryptończyków. Świadom swojej przewagi Zod stawia ludziom ultimatum – albo wydadzą w jego ręce ukrywającego się Kal-Ela, albo zniszczy Ziemię. Clark Kent nie ma wyboru. Wykorzystując swoje wyjątkowe moce decyduje się stawić czoła człowiekowi, który przed laty zabił jego ojca. Rozpoczyna się konfrontacja, która zmieni świat!

Galapagos Films z dumą przedstawia superprodukcję „Człowiek ze stali” – najnowszą filmową opowieść o Supermanie, najsłynniejszym komiksowym superbohaterze, który w tym roku kończy 75 lat. Obraz wyreżyserował Zack Snyder, twórca entuzjastycznie przyjętych filmów „300” oraz „Watchmen: Strażnicy”, a jego produkcji podjął się Christopher Nolan, twórca filmowej trylogii o przygodach Batmana, która w samych tylko kinach zarobiła prawie 2,5 miliarda dolarów!

Superprodukcja powstała na podstawie scenariusza specjalisty od komiksowych ekranizacji Davida S. Goyera, a w postać Supermana wcielił się brytyjski aktor Henry Cavill („Immortals. Bogowie i herosi”, serial „Dynastia Tudorów”). W obsadzie „Człowieka ze stali” znaleźli się ponadto: czterokrotnie nominowana do Oscara® Amy Adams („Mistrz”), nominowany do Oscara® Michael Shannon („Droga do szczęścia”), nominowana do Oscara® Diane Lane („Niewierna”), zdobywca Oscara® Russell Crowe („Piękny umysł”), zdobywca dwóch Oscarów® Kevin Costner („Tańczący z wilkami”) oraz nominowany do Oscara® Laurence Fishburne (trylogia „Matrix”).

Realizacja nowego filmu o przygodach Supermana była dla twórców nie tylko wyzwaniem, ale wiązała się z ogromną odpowiedzialnością. Przybysz z palnety Krypton jest jednym z najpopularniejszych superbohaterów w historii i ma miliony fanów na całym świecie, którzy uważnie patrzyli na ręce artystów pracujących nad nową kinową odsłoną perypetii Clarka Kenta.

– Gdy dorastałem, uwielbiałem komiksy, a Superman był jednym z moich ulubionych bohaterów, więc nie byłem pewien, czy chcę realizować ten film. Nie byłem pewien czy będę w stanie zaproponować mojemu bohaterowi coś nowego – wyznaje reżyser „Człowieka ze stali” Zack Snyder. Do stanięcia za kamerą przekonał go dopiero scenariusz Davida S. Goyera stworzony na podstawie historii wymyślonej wspólnie przez Goyera i Christophera Nolana. – Sprawili, że można było tę historię opowiedzieć w zgodzie z kanonem, nie odmawiając Supermanowi tego, co mu należne, a mimo to można się z nim identyfikować. Zabrali mnie w ciekawą podróż i to zdecydowało, że się zgodziłem – dodaje Snyder.

– Widzowie rozpoznają w Supermanie z „Człowieka ze stali” swojego superbohatera. Podczas gdy w poprzednich wcieleniach był nieprzeniknioną postacią podobną bogom, my przedstawiamy go jako bohatera, z którym można się identyfikować, który zmaga się z bardzo ludzkimi problemami jak miłość, lojalność, rodzina, mimo że sam nie jest zwykłym człowiekiem – tłumaczy Christopher Nolan.

– To film o wyborach. O człowieku, który ma dwóch ojców: Jor-Ela na Kryptonie i Jonathana Kenta na Ziemi. Clark/Kal dorastał mając dwie różne historie, choć jedna z nich nie była mu dotąd znana. A teraz musi je ze sobą jakoś pogodzić, jeśli ma zostać takim człowiekiem, jakiego chcieliby widzieć obaj ojcowie, każdy na swój sposób – dodaje scenarzysta David S. Goyer.

Zackowi Snyderowi zależało na nakręceniu filmu, który byłby zachwycającym widowiskiem, ale który – mimo bohatera o jakim opowiada – byłby również niezwykle realistyczny. Z tego względu zdecydował się nakręcić go na tradycyjnej taśmie filmowej i w 2D, a nie jak w zwykle w 3D, i dopiero na etapie postprodukcji dodać trzeci wymiar.

– Zack uważał, że intymny styl filmowania, między innymi kamerą z ręki, pomoże nam identyfikować się z Clarkiem, który gdy spotykamy go na początku jest nieco zagubiony, szuka swego miejsca, czuje się outsiderem, czego każdy z nas w jakimś momencie życia doświadczył – wyjaśnia producentka Deborah Snyder.

W rolę Supermana wcielił się brytyjski aktor Henry Cavill, który polskim widzom znany jest z roli Tezeusza w superprodukcji „Immortals. Bogowie i demony” oraz Charlesa Brandona w serialu „Dynastia Tudorów”. Przygotowując się do roli Kal-Ela Cavill wiele dni spędził na czytaniu komiksów o przygodach Supermana, dzięki czemu doskonale poznał postać, w którą miał się wcielić. – Zagłębiłem się w komiksy i to mi dało fundament postaci. Superman jest o wiele bardziej skomplikowany niż to się większości ludzi wydaje. Z pewnością ma kodeks moralny, ale jest też bardzo skonfliktowany wewnętrznie. W historii, którą opowiadamy, czyli historii jego pochodzenia, dowiaduje się o sobie wszystkiego wraz z widzem. Gdy staje przed wyborem czy walczyć za Ziemię, czy za Krypton, no cóż... nie jest to dla niego łatwa decyzja – mówi Henry Cavill.

Powrót do początków historii Supermana – do Kryptona i jego mieszkańców – był dla reżysera Zacka Snydera i kierownika produkcji Alexa McDowella okazją do „zbudowania świata“, do stworzenia od zera fantastycznego, choć logicznie spójnego świata. Ich celem było to, by widz tak się zanurzył w tej rzeczywistości, żeby jej ani przez chwilę nie kwestionował i nie zdystansował się od filmu. – Trzeba było skonstruować przestrzeń, w której pomieści się skomplikowana fabuła, zbudować historię, która będzie odzywać się echem w miarę rozwijania się akcji. Trzeba było trzymać się pewnych zasad, które popychają świat naprzód – wyjaśnia Alex McDowell.

Jako pierwszy zaprojektowany został świat planety Krypton – zniszczonej w wyniku rabunkowej gospodarki zasobami naturalnymi. Powierzchnia planety jest zryta i pełna wydrążonych w głąb korytarzy. Aby wiarygodnie odtworzyć Kryptona na dużym ekranie filmowcy korzystali nie tylko z dobrodziejstw komputerowej animacji, ale również zbudowali niezwykle skomplikowane dekoracje. Nawet mniejsze elementy architektury i rekwizytów zostały stworzone przy połączeniu tradycyjnego rzemiosła oraz drukarek 3D, dzięki czemu skomplikowane obiekty wytworzone komputerowo mogły rzeczywiście znaleźć się na planie i wspierać grę aktorów. – To było jak odkrywanie nowych lądów. Wiele wysiłku kosztowało nas wzniesienie tych ogromnych dekoracji, które pozwoliły na kręcenie wewnątrz nich – wspomina McDowell.

Na potrzeby realizacji filmu „Człowiek ze stali” wymyślono również zupełnie nowy język jakim posługują się mieszkańcy Kryptona. We współpracy z kanadyjską lingwistką dr Christine Schreyer wymyślono około 300 słów i wyrażeń oraz podstawy gramatyki języka kryptońskiego. Dzięki temu symbol „S” widniejący na stroju Supermana nabrał zupełnie nowego, nieznanego do tej pory znaczenia.

Sceny rozgrywające się na Ziemi zostały w większości nakręcone w naturalnych planach. Zdjęcia odbywały się w wielu lokalizacjach, od małego miasteczka Plano w Illinois po Chicago. Ekipa zapuściła się także na lodowce Kolumbii Brytyjskiej, pływała na kutrze poławiaczy krabów „Debbie Sue“ u brzegów Kanady pod miasteczkiem Ucluelet na wyspie Vancouver, by sfilmować scenę, w której występują olbrzymie fale. Pojechali także na pustynię Mojave w Kaliforni, gdzie mieli przywilej filmowania w bazie sił powietrznych Edwards. W każdym z tych miejsc filmowano najwięcej jak się da w naturalnych warunkach na miejscu, zamiast budować scenografie.

Jednym z największych wyzwań przed jakim stanęli członkowie ekipy filmowej była realizacja sekwencji rozgrywających się na znajdującej się niedaleko Chicago autostradzie. Wymagało to przekserowania ruchu około 40 000 samochodów oraz miesięcy planowania i zdobywania niezbędnych dokumentów. Z kolei mieszkańcy miasteczka Plano w Illinois, które na dużym ekranie „grało” rodzinne miasto Kentów Smalville, entuzjastycznie przyjęli filmowców. – Pozwolili nam zamknąć miasto na trzy spusty i zamienić je w zaplecze produkcyjne. Współpracowaliśmy z policją i strażą pożarną i wielu mieszkańców miasteczka pracowało dla nas jako ochrona. To była naprawdę ciepła i serdeczna społeczność – wspomina Alex McDowell.

Do pomocy przy realizacji „Człowieka ze stali” filmowcom udało się namówić również Departament Obrony, który udostępnił ekipie fragmenty zezłomowanych jednostek lotniczych („grały" szczątki na rumowisku, samoloty ponaddźwiękowe z pilotami, helikoptery, samolot transportowy, doradców technicznych oraz prawie 300 żołnierzy statystów.

Aby widowisko pt. „Człowiek ze stali” na dużym ekranie wyglądało jak najbardziej realistycznie, większość zdjęć do filmu zrealizowano kamerami „z ręki”, co przy tego rodzaju produkcjach zdarza się niezwykle rzadko. Dzięki temu udało się w filmie zachować elementy charakterystyczne szorstkim relacjom reporterskim i filmom dokumentalnym. – Podobało mi się to, że pozycja kamery nie była tak sztywna. Wszystko było możliwe, jeśli chodzi o grę aktorską; umożliwiło to większą swobodę gry, to było świetne – wspomina aktor Henry Cavill.

Wiele wysiłku włożono również w zaprojektowanie stroju Supermana. Filmowcom zależało, żeby nie był to zwyczajny kostium, ale żeby niósł ze sobą przesłanie i był bardziej związany z przeszłością superbohatera. – Zamiast tradycyjnego wytłumaczenia, że ubranie powstało z materiału, w który rodzice zawinęli naszego bohatera wysyłając go w kosmos, zdecydowaliśmy się, że będzie ono podstawą garderoby, bielizną noszoną przez wszystkich mieszkańców Kryptona jako warstwa ochronna – wyjaśniają kostiumolodzy James Acheson i Michael Wilkinson.

Jednak sam strój to za mało, aby Henry Cavill mógł na ekranie stać się prawdziwym Supermanem. Na kilka miesięcy przed rozpoczęciem zdjęć brytyjski aktor został wysłany na specjalny trening, którego celem było nie tylko ukształtowanie jego sylwetki, ale również przygotowanie go do trudnych scen, w których nie zawsze mógł liczyć na pomoc kaskadera. – Trening był prawdziwym odkryciem. Przekonałem się, że jestem w stanie zrobić wiele rzeczy, o których mi się nie śniło. Trener wciąż stawiał mi nowe zadania i sprawił, że przekroczyłem własne granice. Potrafił mnie załamać, ale tylko na tyle, że nie byłem w stanie chodzić i czułem się chory... ale i tak wracałem – wspomina Henry Cavill.

Zdjęcia do „Człowieka ze stali” rozpoczęły się 1 sierpnia 2011 roku i z przerwami trwały do lutego następnego roku, po czym ruszyły prace nad jego postprodukcją. Na ekrany amerykańskich kin superprodukcja weszła 14 czerwca 2013 roku w pierwszy weekend zarabiając w kinach ponad 116 milionów dolarów. Polska premiera obrazu odbyła się tydzień później – 21 czerwca. W samych tylko kinach na całym świecie „Człowiek ze stali” wygenerował przychód w wysokości prawie 650 milionów dolarów stając się najbardziej dochodowym filmem o Supermanie w historii. – Superman należy do nas wszystkich. Jest największym bohaterem i stanowi celebrację kultury superbohaterów obejmującej wszystkie te fajne atrybuty, które nas inspirują – latanie, szybkość, siłę – oraz to, co najlepsze w ludziach, potrzebę miłości, przynależenia do rodziny, jakkolwiek ją rozumiemy. Dlatego właśnie chcemy, żeby odniósł zwycięstwo pośród tych wszystkich efektów specjalnych, zgiełku bitewnego, problemów planety, które rozwiązuje w naszym imieniu. Chcemy,
by zwyciężył bo jest uczciwy, ma dobre serce i czyste intencje. Chcemy, by wybrał nas, bo też chcemy być najlepsi jak tylko można, zupełnie tak jak on – mówi o swoim najnowszym filmie Zack Snyder.

Kal-El, czyli Clark, Kent, czyli Superman Najsłynniejszy komiksowy bohater wszech czasów narodził się 1932 roku dzięki wyobraźni kanadyjskiego rysownika Joe Shustera i amerykańskiego pisarza Jerry’ego Siegela. W 1938 roku autorzy sprzedali wymyślonego przez siebie bohatera wydawnictwu Detective Comics Inc. i kilka miesięcy później na rynku pojawił się pierwszy komiksowy zeszyt opowiadający o jego przygodach. Dziś ubrany w charakterystyczny niebiesko-czerwony strój Superman jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii komiksu i bohaterem już nie tylko komiksowych zeszytów, ale również powieści graficznych, seriali, filmów i gier.

Od początku swojego istnienia Superman stawał po stronie słabszych. Najpierw walczył ze skorumpowanymi politykami, biznesmenami niezapewniającymi zatrudnionym przez siebie pracownikom bezpiecznych warunków pracy, czy wreszcie mężami znęcającymi się nad swoimi żonami. Bardzo szybko jednak lista jego wrogów została rozbudowana o szalonych naukowców, potwory nie z tego świata, a nawet dinozaury. Z czasem dołączyli do niego również inni bohaterowie: Perry White, Jimmy Olsen, czy wreszcie Lex Luthor – największy wróg Supermana.

Komiksowe przygody Człowieka ze stali spotkały się z dużym zainteresowaniem czytelników i w szybkim czasie Supermana poznała cała Ameryka. Nic więc dziwnego, że już w 1940 powstało pierwsze słuchowisko radiowe, którego bohaterem był Superman. Rok później do kin trafiły zrealizowane we Fleischer Studios kreskówki z udziałem superbohatera, a 7 lat później powstał pierwszy serial opowiadający o przygodach przybysza z planety Krypton. W 1951 roku na ekrany kin wszedł pierwszy pełnometrażowy film z jego udziałem zatytułowany „Superman and the Mole Men”. W roli Supermana wystąpił wtedy George Reeves, który dziś uznawany jest za jednego z najlepszych odtwórców postaci Człowieka ze stali w historii.

Autorem jednego z najlepszych filmów o Supermanie w jest Richard Donner, który w 1978 roku we współpracy między innymi z Mario Puzo (scenariusz) i Johnem Williamsem (muzyka) zrealizował doskonałego „Supermana” z niezapomnianym Christopherem Reevem w roli w tytułowej. Aktor ten w sumie aż cztery razy wcielał się w postać Człowieka ze stali w filmach „Superman” (1978), „Superman II” (1980), „Superman III” (1983) i „Superman IV” (1987).

Po premierze filmu z 1987 roku z różnych powodów producenci filmowi na długie lata porzucili postać Supermana. Clark Kent pojawiał się w międzyczasie w telewizji, doczekał się kilku seriali, ale do kina powrócił dopiero w 2006 roku w obrazie „Superman: Powrót” w reżyserii Bryana Singera. Niestety, mimo pozytywnych recenzji film nie podbił serc widzów w stopniu takim, który zadowoliłby szefów wytwórni Warner Bros. Z jego planowanej kontynuacji zrezygnowano, a w jej miejsce rozpoczęto prace nad „Człowiekiem ze stali” – filmem, który miał być nowym rozdziałem w kinowej historii Supermana.

Człowiek ze stali zainteresował nie tylko filmowców. Superbohater pojawił się również w piosenkach takich wykonawców jak The Kinks, Barbra Streisand, Eminem, Spin Doctors, Crash Test Dummies, czy 50 cent. W 2004 roku Superman pojawił się u boku popularnego komika Jerry’ego Seinfelda w serii reklamówek promujących kartę kredytową American Express.

WYDANIE BLU-RAY 3D™, BLU-RAY™ I DVD
„Człowiek ze stali” na Blu-ray 3D™, Blu-ray™ i DVD oraz w wydaniu kolekcjonerskim Blu-ray 3D™, zadebiutuje już 25 października. Na płytach obok filmu znajdą się również wyjątkowe dodatki specjalne:

WYDANIE BLU-RAY 3D™, BLU-RAY™
• Silni bohaterowie, legendarne role
• Planeta Krypton
• Akcja non stop

WYDANIE DVD :
• Krypton Odkodowany

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)