Daniel Craig nie zamierza zostawać fortuny dzieciom. Twierdzi, że to "niesmaczne"
Brytyjski aktor zaskoczył fanów informacją, że nie zamierza zostawić swoim dzieciom ani centa ze swojej wielomilionowej fortuny. Zarobione przez siebie pieniądze woli rozdać, lub pozbyć się ich w sposób bezwysiłkowy.
Daniel Craig to aktor, którego problemy związane z koronawirusem dotyczą pośrednio. Z powodu zagrożenia epidemiologicznego premiera filmu o Jamesie Bondzie, w którym zagrał tytułową rolę, została przesunięta z kwietnia na listopad. Ta decyzja kosztowała wytwórnię filmową ponad 50 mln dolarów.
Zapytany przez "Saga Magazine" jak sobie radzi z trudną sytuacją, odparł, że jego misją jest pozbycie się pieniędzy, lub wydanie ich. Trójce swoich dzieci nie zamierza zostawiać ani centa. Jak sam mówi, uważa to za niesmaczne.
Przypomnijmy, że Daniel Craig ma trójkę dzieci. Dwójka z nich pochodzi ze związku z aktorką Raichel Weisz, najstarsza córka to owoc związku z Fioną Loudon.
Choć rola najsłynniejszego agenta brytyjskiego wywiadu zapewniła Danielowi Craigowi należyte miejsce wśród największych gwiazd Hollywood i przyniosła olbrzymie bogactwo (jego fortunę szacuje się na 125 mln dolarów), to aktor wyznał niedawno, że postać go zmęczyła. Gwiazdor zapewnił również, że udział w kolejnym filmie o Bondzie "Nie pora umierać", jest ostatnim w jego dorobku, jeśli chodzi o tę konkretną postać.