Debiutant mógłby się pod tym podpisać. Polański powinien się wstydzić

Polacy na nowy film Romana Polańskiego musieli czekać rok od jego oficjalnej premiery w Cannes. Prawdę mówiąc, nie było na co.

"Prawdziwa historia" to jeden z najsłabszych filmów Polańskiego
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Karolina Grabińska

Gdy na plakacie promującym produkcję zobaczyłam dwie piękne aktorki oraz nazwisko polskiego reżysera w zestawieniu z cytatem z zagranicznej recenzji „mistrzowski thriller psychologiczny”, byłam pełna nadziei. Polański udowodnił już kilka razy (chociażby przy „Autorze Widmo)
, że świetnie czuje się we współczesnych historiach z dreszczykiem w tle. Tym razem jednak coś poszło nie tak.

Obraz opowiada historię poczytnej, paryskiej pisarki Delphine (w tej roli żona Polańskiego, Emmanuelle Seigner), która straciła wenę i odcina kupony od sławy, podpisując bestsellery sprzed kilku lat. Na jednym z takich spotkań poznaje swoją tajemniczą fankę (zjawiskowa Eva Green)
. Między paniami szybko wytwarza się specyficzna więź, a widz od razu wie, że wynikną z niej same kłopoty. Wielbicielka Delphine wchodzi z butami w jej życie, niebezpiecznie upodabnia się do swojej idolki, a momentami nawet się pod nią podszywa. Odcina pisarkę od jej bliskich i przyjaciół, a następnie naciska na nią, by pisała kolejną powieść, najlepiej opartą na tytułowej „prawdziwej historii”.

Brzmi znajomo? Wystarczy wspomnieć chociażby kultowe „Misery” na podstawie powieści Stephena Kinga. Podobna tematyka nie musi być jednak wadą, szczególnie jeśli za kamerą staje jeden z najwybitniejszych reżyserów na świecie. Niestety film Polańskiego jest przewidywalny i sztampowy. Momentami aż ciężko uwierzyć, że to dzieło tak doświadczonego filmowca. Są sceny, które można by wybaczyć debiutantowi, ale nie Polańskiemu. W kulminacyjnym momencie, gdy widzowie powinni drżeć z niepokoju, na kinowej sali rozlega się śmiech. I jest to reakcja uzasadniona, bo scena, w której główna bohaterka bez cienia zawahania wchodzi do ciemnej piwnicy na wyraźną prośbę swojej prześladowczyni, nie może przestraszyć.

Główny zarzut? Brak momentu zaskoczenia i dreszczyka emocji. A przecież thriller na tym powinien bazować. Chciałabym chociaż w jednym momencie, nie wiedzieć, co znajduje się za rogiem. Już na początku filmu, można niemal scena po scenie przewidzieć ciąg dalszy. Wszystko jest gotowe i podane na tacy i nie jest to taca z wykwintnym jedzeniem na prestiżowym przyjęciu.

Ciężko nie odnieść wrażenia, że Polański poszedł na łatwiznę. Ostatni jego film powstał cztery lata temu, więc oczekiwania były spore. Szkoda, że im nie sprostał.

Ocena: 5/10

Wybrane dla Ciebie

Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"