Dziewczyna Reevesa nie żyje
Jennifer Syme, dziewczyna Keanu Reevesa zginęła w wypadku samochodowym. Dwudziestodziewięcioletnia aktorka zmarła po przewiezieniu do szpitala.
Tragedia miała miejsce w poniedziałek (2.04), kiedy to na skrzyżowaniu w Los Angeles zderzyło się ze sobą kilka pojazdów. Mówi się, że w momencie wypadku Reevesa nie było w samochodzie. Syme spotykała się z aktorem już od kilku lat. W 1999 roku okazało się, że jest z Keanu w ciąży. Poród odbył się w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia 1999, ale dziewczynka, którą rodzice nazwali już EVA urodziła się martwa. Zarówno Jennifer jak i Keanu bardzo to przeżyli. Syme, która pracowała jako asystentka reżysera Davida Lyncha zagrała w filmie z 1997 roku pt. "Zagubiona autostrada".