Edward Furlong: Gwiazdor ''Terminatora 2'' ćpał przy synu
18.12.2012 | aktual.: 22.03.2017 08:45
Kolejne smutne wieści zza oceanu dla fanów gwiazdy „Terminatora 2”. Edward Furlong właśnie przegrał w sądzie rozprawę o opiekę nad swoim 6-letnim synem. To nie wszystko – była żona aktora udowodniła mu, że naraził ich dziecko na styczność z… narkotykami!
Kolejne smutne wieści zza oceanu dla fanów gwiazdy „Terminatora 2”. Edward Furlong właśnie przegrał w sądzie rozprawę o opiekę nad swoim 6-letnim synem. To nie wszystko – była żona aktora udowodniła mu, że naraził ich dziecko na styczność z… narkotykami!
W listopadzie tego roku informowaliśmy, że 35-letni gwiazdor "Terminatora 2: Dnia sądu", Edward Furlong, został aresztowany pod zarzutem stosowania przemocy wobec kobiety.
Wygląda na to, że to nie koniec kłopotów filmowego Johna Connora. Amerykański serwis plotkarski TMZ właśnie podał kulisy toczącej się od jakiegoś czasu rozprawy.
Aktor, który od kilku lat zmaga się z alkoholizmem, uzależnieniem od narkotyków i kiepskimi rolami w jeszcze bardziej kiepskich filmach, znowu popadł w konflikt z prawem. Czy tym razem uda mu się wybrnąć z tej sytuacji?
Testy wykazały obecność narkotyku we krwi dziecka...
W listopadzie była żona 35-letniego ex-gwiazdora wniosła do sądu oskarżenie przeciwko Furlongowi.
Rachael Bella zeznała, że w momencie, kiedy aktor sprawował opiekę nad ich synem, z jego strony doszło do karygodnych zaniedbań.
W efekcie chłopiec był narażony na styczność z kokainą, co udowodniły testy na obecność narkotyku we krwi.
Nagrała wszystko komórką
Wersję Belli potwierdzają świadkowie oraz materiał wideo, który nagrała matka dziecka. Widać na nim, w jakich warunkach przebywał ich syn, kiedy znajdował się pod opieką ojca.
Pokój hotelowy, gdzie mieszkał Furlong, był zdemolowany, a na stole walały się woreczki z proszkiem,* który później okazał się kokainą.*
O wszystkim poinformowała obsługa hotelu, która zawiadomiła policję. Ta po przybyciu na miejsce stwierdziła, że Edward Furlong naraził 6-latka na styczność z narkotykami.
Sąd przyznał jej prawo do opieki nad dzieckiem
W toku rozprawy sąd przyznał prawo do opieki nad dzieckiem Belli. Aktor mógł się widywać z synem jedynie pod specjalną kuratelą.
Zdruzgotany Edward Furlong oczywiście odwołał się od wyroku. Rozprawa odbywała się w zeszły piątek, jednak informacja o tym przedostała się do mediów dopiero dzisiaj.
Wzbudza pogardę
Sąd potrzymał poprzedni wyrok i, jak pisze TMZ, „nie kupił bajeczki wciskanej przez Furlonga”.
Oznacza to, że prawo do opieki na wyłączność ma była partnerka aktora, Rachael Bella.
Dla amerykańskich mediów wyrok nie był żadnym zaskoczeniem – aktor wielokrotnie był skazywany za posiadanie substancji odurzających – a fakt, że naraził własne dziecko na styczność z kokainą, jedynie wywołał kolejną falę krytyki pod adresem przebrzmiałej gwiazdy kina.
Skazany na kiepskie kino...
Aktor od dłuższego czasu boryka się z problemami finansowymi. W 2011 roku Furlong oznajmił przed sądem, że jest „kompletnie spłukany” i nie stać go na spłatę 15 tys. dolarów zaległych alimentów.
Kłopoty finansowe zmusiły aktora do wzmożonej pracy. W tym roku 35-letni Furlong, który w chwili obecnej jest skazany na role mało apetycznych grubasów, pojawił się na planach zdjęciowych aż ośmiu filmów.
Niestety, nie liczcie na wielki powrót i hity na miarę „Terminatora 2” czy „Więźnia nienawiści”. Edward Furlong skazany jest na niskobudżetowe horrory i filmy akcji. Tytuły „Zombie King” czy „Arachnoquake” mówią wszystko… (TMZ/gk)