Edward Furlong: Wolał więzienie od odwyku!

Edward Furlong: Wolał więzienie od odwyku!
Źródło zdjęć: © AFP

08.03.2013 | aktual.: 22.03.2017 08:44

Odtwórca Johna Connora został pozbawiony wolności, ponieważ złamał zakaz zbliżania się do swojej byłej żony, który wydano w 2010 roku. Ze wszystkich przewinień Furlonga to jest jednak najmniej bulwersujące.

Edward Furlong, który jako 14-latek wystąpił w filmie "Terminator II" i dzięki jego olbrzymiemu sukcesowi w błyskawicznym tempie zyskał międzynarodową sławę i rozpoznawalność, doczekał się własnego "dnia sądu". Zmagający się z uzależnieniem od narkotyków upadły gwiazdor trafi za kratki. Bulwersujący jest fakt, że Furlong mógł uniknąć kary. Rozpatrujący jego sprawę sędzia zaproponował mu, że zamiast do więzienia wyśle go na odwyk. Co zaskakujące, Furlong bez zastanowienia wybrał więzienie, do którego trafi na 6 miesięcy! Odtwórca Johna Connora został pozbawiony wolności, ponieważ złamał zakaz zbliżania się do swojej byłej żony, który wydano w 2010 roku. Ze wszystkich przewinień Furlonga to jest jednak najmniej bulwersujące. Jego wcześniejsze wybryki są chyba skuteczniejszą przestrogą przed substancjami psychoaktywnymi niż wszystkie kampanie antynarkotykowe razem
wzięte!

1 / 6

Stracił prawo do opieki nad dzieckiem...

Obraz
© AP

Aktor od kilku lat zmaga się z alkoholizmem, uzależnieniem od narkotyków i kiepskimi rolami w jeszcze bardziej kiepskich filmach.

W listopadzie zeszłego roku informowaliśmy, że 35-letni gwiazdor "Terminatora 2: Dnia sądu" został aresztowany pod zarzutem stosowania przemocy wobec kobiety. Sprawę tę przyćmiły jednak znacznie poważniejsze zarzuty.

Również w 2012 roku Edward Furlong przegrał w sądzie rozprawę o opiekę nad swoim 6-letnim synem. To nie wszystko – była żona aktora udowodniła mu, że naraził ich dziecko na styczność z… narkotykami!

2 / 6

Testy wykazały obecność narkotyku we krwi dziecka...

Obraz
© AFP

W listopadzie była żona 35-letniego ex-gwiazdora wniosła do sądu oskarżenie przeciwko Furlongowi.

Rachael Bella zeznała, że w momencie, kiedy aktor sprawował opiekę nad ich synem, z jego strony doszło do karygodnych zaniedbań.

W efekcie chłopiec był narażony na styczność z kokainą, co udowodniły testy na obecność narkotyku we krwi.

3 / 6

Nagrała wszystko komórką

Obraz
© newspix.pl

Wersję Belli potwierdzają świadkowie oraz materiał wideo, który nagrała matka dziecka. Widać na nim, w jakich warunkach przebywał ich syn, kiedy znajdował się pod opieką ojca.

Pokój hotelowy, gdzie mieszkał Furlong, był zdemolowany, a na stole walały się woreczki z proszkiem,* który później okazał się kokainą.*

O wszystkim poinformowała obsługa hotelu, która zawiadomiła policję. Ta po przybyciu na miejsce stwierdziła, że Edward Furlong naraził 6-latka na styczność z narkotykami.

4 / 6

Sąd przyznał jej prawo do opieki nad dzieckiem

Obraz
© AP

W toku rozprawy sąd przyznał prawo do opieki nad dzieckiem Belli. Aktor mógł się widywać z synem jedynie pod specjalną kuratelą.

Zdruzgotany Edward Furlong zapowiedział, że odwoła się od wyroku.

5 / 6

Wzbudza pogardę

Obraz
© EastNews

Sąd potrzymał poprzedni wyrok i, jak podawał TMZ, „nie kupił bajeczki wciskanej przez Furlonga”.

Tym samym prawo do opieki na wyłączność otrzymała była partnerka aktora, Rachael Bella.

Dla amerykańskich mediów wyrok nie był żadnym zaskoczeniem – aktor wielokrotnie był skazywany za posiadanie substancji odurzających – a fakt, że naraził własne dziecko na styczność z kokainą, jedynie wywołał kolejną falę krytyki pod adresem przebrzmiałej gwiazdy kina.

6 / 6

Skazany na kiepskie kino...

Obraz
© AP

Przed skazaniem na więzienie aktor od dłuższego czasu borykał się z problemami finansowymi. W 2011 roku Furlong oznajmił przed sądem, że jest „kompletnie spłukany” i nie stać go na spłatę 15 tys. dolarów zaległych alimentów.

Kłopoty finansowe zmusiły aktora do wzmożonej pracy. W 2012 roku 35-letni Furlong, który jest już chyba skazany na role mało apetycznych grubasów, pojawił się na planach zdjęciowych aż ośmiu filmów.

Niestety, nie liczcie na wielki powrót i hity na miarę „Terminatora 2” czy „Więźnia nienawiści”. Edward Furlong skazany jest na niskobudżetowe horrory i filmy akcji. Tytuły „Zombie King” czy „Arachnoquake” mówią wszystko… (gk/mn/mf)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)