Ewa Błaszczyk: To był najgorszy rok w jej życiu
Mało kto zdołałby to znieść
- Kiedy po siódmej dobie po raz pierwszy wypłycono Olę z narkozy, jeden jedyny raz tak strasznie krzyczała: Mama! Mam w uszach ten krzyk. Nie mogę przestać walczyć - mówi Ewa Błaszczyk. W ciągu zaledwie trzech miesięcy jej życie legło w gruzach.
- Kiedy po siódmej dobie po raz pierwszy wypłycono Olę z narkozy, jeden jedyny raz tak strasznie krzyczała: Mama! Mam w uszach ten krzyk. Nie mogę przestać walczyć - mówi Ewa Błaszczyk. W ciągu zaledwie trzech miesięcy jej życie legło w gruzach.
Jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek lat 80. doświadczyła dwóch tragedii, po których mało kto zdołałby się podnieść.
Ale ona się nie dała. Rodzinny dramat tylko ją wzmocnił. Jako człowieka, matkę i artystkę.