Gala rozdania Oscarów bez prowadzącego? Ostatni raz było tak 30 lat temu

Jeśli wierzyć doniesieniom zachodniej prasy, 91. gala rozdania Oscarów może odbyć się bez prowadzącego. Komik Kevin Hart zrezygnował z tej roli w grudniu. "Casting" trwa.

Gala rozdania Oscarów bez prowadzącego? Ostatni raz było tak 30 lat temu
Źródło zdjęć: © East News | East News

10.01.2019 | aktual.: 14.01.2019 12:25

Gala rozdania Oscarów już 24 lutego, a wciąż nie znamy nazwiska prowadzącego. I jeśli wierzyć medialnym spekulacjom, 91. gala najważniejszego wydarzenia filmowego na świecie może powtórzyć historię. Ostatni raz na scenie obok aktorów prowadzącego zabrakło 30 lat temu.

Pierwotnie ceremonię poprowadzić miał aktor i komik Kevin Hart. Jednak zrezygnował w grudniu z tego zadania. Powodem miały być kontrowersje związane z homofobicznymi żartami sprzed lat.

Od tamtej chwili nie udało się znaleźć odpowiedniego zastępcy. Jak jednak donosi magazyn "Variety", całkiem prawdopodobnym jest, że Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej w ogóle nie zatrudni nikogo do poprowadzenia wydarzenia.

Początkowo gala miała być podzielona na fragmenty, a każdy z nich miała poprowadzić inna osoba. Ponadto planowano wprowadzenie kilku segmentów muzycznych.

Wszystko to ze względu na wielki sukces filmów z muzyką w roli głównej. Mowa o "Narodzinach gwiazdy" i "Bohemian Rhapsody".

Jednak jeżeli doniesienia magazynu "Variety" znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej będzie musiała zmienić scenariusz wydarzenia.

Nie będzie to jednak pierwszy taki przypadek w historii. W 1989 roku również zabrakło prowadzącego gali. Jego monolog otwarcia "Oscarów" zastąpiono wówczas 11-minutowym występem muzycznym.

Źródło artykułu:WP Gwiazdy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)