Gwiazdy grzmią i piszą o manipulacjach. Jest reakcja władz ZASP

Aktorzy i aktorki w liście otwartym atakują władze ZASP-u za nieprzejrzystą politykę finansową, brak należytej pomocy dla osób w trudnej sytuacji i zamienienie domu w Skolimowie w "luksusowy dom opieki dla bogatych".

Gwiazdy grzmią i piszą o manipulacjach. Jest reakcja władz ZASPPod listem w sprawie ZASP podpisali się m.in. Barbara Kurdej-Szatan, Maciej Stuhr, Artur Barciś
Źródło zdjęć: © AKPA
Przemek Gulda
305

Wojna o Związek Artystów Scen Polskich weszła w kolejny etap. Spór wokół najważniejszego stowarzyszenia zrzeszającego aktorki i aktorów narasta z każdym tygodniem przybliżającym do wyborów władz. Najnowszym wyrazem konfliktu jest list otwarty, podpisany przez kilkaset osób ze środowiska aktorskiego, opublikowany w branżowych mediach.

Padają w nim mocne słowa: "Dosyć tego!" czy "Nie akceptujemy i przeciwstawiamy się łamaniu prawa!". Autorki i autorzy listu uzasadniają konieczność jego powstania trudną sytuacją, w jakiej znalazło się środowisko artystyczne i brakiem stosownej reakcji ze strony stowarzyszenia. Zamiast pomagać, wynika z listu, zarząd zajmuje się czymś zupełnie innym - chodzi o "rozbijanie naszego środowiska oraz manipulowanie nim".

Zobacz: Gwiazdy klepią biedę przez pandemię koronawirusa

- To tylko kampania wyborcza - komentuje prezes ZASP-u, Krzysztof Szuster. - Nie dziwi mnie ani trochę, że się odbywa i nie mam nic przeciwko temu. Chciałbym tylko, żeby była czysta i uczciwa. A ten list czysty i uczciwy z pewnością nie jest.

Procenty, podwyżki, tantiemy

Główne zarzuty aktorek i aktorów wobec zarządu ZASP-u koncentrują się na sprawach organizacyjnych i finansowych. Chodzi m.in. o przedłużającą się kadencję władz, która miała być tylko tymczasowa, podwyżkę uposażeń dla osób pracujących w administracji, przy jednoczesnym zwiększeniu kwot potrąceń z tantiem aktorskich - dziś wynoszą one prawie 1/3 kwoty należnej z tego tytułu.

- Bazowe potrącenie wynosi 21 proc., ale jego znaczna część jest zwracana - komentuje prezes. - Zwiększenie nakładów na działalność administracyjną było konieczne, bo wyliczenia kwot należnych poszczególnym osobom z tytułu tantiem, a także spory z nadawcami, pochłaniają coraz większe sumy. Reszta to kwoty na działalność socjalną, kulturalną i edukacyjną, które w różnych formach wracają do członków i członkiń stowarzyszenia. Niesprawiedliwe jest przypisywanie tych zmian wyłącznie mnie: dążył do nich przed śmiercią mój poprzednik na fotelu prezesa, Paweł Królikowski, a zatwierdziło je walne zebranie.

Krzysztof Szuster
Krzysztof Szuster © East News

Rewident, walne zebranie, Skolimów

Autorzy i autorki listu podnoszą także zarzut nieprzedstawiania przez zarząd "przejrzystych rozliczeń i sprawozdań finansowych".

- Od lat wszystko publikowane jest na naszej stronie internetowej - komentuje prezes. - Wystarczy się tylko wczytać. A zarzucany nam brak sprawozdań za 2019 i 2020 rok związany jest z pandemią: konieczna jest opinia biegłego rewidenta. Musi ją zatwierdzić walne zebranie, które nie mogło się odbyć w tradycyjnej formie.

Ważnym tematem listu jest także sytuacja Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.

Zdaniem autorek i autorów, w obliczu miesięcznej opłaty wynoszącej 5892 zł i braku pomocy finansowej ze strony stowarzyszenia dla tych, których na nią nie stać, "Dom Aktora, który miał opiekować się najsłabszymi i najbiedniejszymi, obecnie jest luksusowym domem opieki dla bogatych".

- Ten zarzut bulwersuje mnie najbardziej - mówi Szuster. - To absolutna nieprawda. Z emerytury lub renty osoby przebywającej w Skolimowie pobieramy zgodnie z obowiązującymi przepisami 70 proc. jej wysokości. I niezależnie od tego, ile brakuje, resztę dopłacają miasta, z których te osoby się wywodzą. Jestem po rozmowach w tej sprawie z prawie każdym z polskich miast wojewódzkich. Udało się dzięki temu zagwarantować te kwoty. Opłata za pobyt wcale nie jest wyższa od kwot w innych placówkach tego typu. W okolicy Skolimowa np. jest tylko jedna, w której jest ona o ok. 200 zł mniejsza.

Wigilia w Domu Artysty Weterana w Skolimowie
Wigilia w Domu Artysty Weterana w Skolimowie © East News

Nie jestem celebrytą

W liście znalazły się także uwagi dotyczące zawodowej rangi członków władz ZASP-u: "Stowarzyszenie coraz rzadziej reprezentowane jest przez cieszących się zaufaniem wybitnych artystów. W strukturach ZASP-u coraz mniej jest osób, które swoimi osiągnięciami artystycznymi podnoszą jego rangę".

- Bardzo mi przykro, że nie jestem celebrytą - ironizuje prezes Szuster. - Wydaje mi się, że jestem za to sprawnym zarządcą. Serdecznie zapraszam wszystkie gwiazdy polskiego aktorstwa, żeby odłożyły na bok swoje zawodowe zobowiązania i włączyły się w sprawy ZASP-u.

List podpisali m.in. Sonia Bohosiewicz, Artur Barciś, Anna Dereszowska, Jan Englert, Karolina Gruszka, Tomasz Karolak, Iza Kuna, Barbara Kurdej-Szatan, Cezary Pazura, Anna Seniuk, Dorota Stalińska, Maciej Stuhr, Borys Szyc i Maciej Zakościelny.

- Rozmawiałem z niektórymi podpisanymi pod listem osobami - dodaje prezes. - Mówiły mi, że podpisały, bo podpisywali inni. Zabawne jest to, że większość podpisanych osób… w ogóle nie należy do naszego stowarzyszenia i nie zna jego statutu ani ustawy o prawach autorskich.

Inicjatorka powstania listu odpowiada

Wirtualna Polska zwróciła się do kilkorga z sygnatariuszy i sygnatariuszek. Nikt nie zgodził się komentować sprawy pod nazwiskiem.

Wszyscy twierdzili, że "tylko podpisali list" i nie chcą się wdawać w szczegóły konfliktu wokół ZASP. Na maila wysłanego na adres, który miał być kontaktem dla uczestniczek i uczestników tej inicjatywy, nikt nie odpowiedział.

Nieoficjalnie udało się ustalić, że jedną z inicjatorek listu jest Anna Golc.

- Zdecydowaliśmy się na taką formę działania, bo zarząd nie informował o tym, co robi i nie zamierzał informować – komentuje aktorka.

- Zupełnie nie rozumiem tłumaczenia prezesa, że nie udało się zatwierdzić biegłego rewidenta. Rewident miał termin do 31 maja, aby przygotować dokumenty finansowe. A przecież walne zebranie odbyło się w maju w formie online. Uprawnionych do głosowania było 227 osób, udział wzięło ok. 90. To właśnie tam uchwalone zostały podwyżki. A że list podpisały także osoby, które nie są członkami stowarzyszenia? Ale są uprawnione do pobierania tantiem. Mają więc prawo wiedzieć, jak wykorzystywane są ich pieniądze.

ZASP zapowiada konferencję prasową w sprawie listu, która ma się odbyć w środę 22 września.

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Adrien Brody i Georgina Chapman wymieniają czułości na ściance
Adrien Brody i Georgina Chapman wymieniają czułości na ściance
Film o Jacksonie w dwóch częściach? Produkcja rozważa taką opcję
Film o Jacksonie w dwóch częściach? Produkcja rozważa taką opcję
Poparł Trumpa, krytykował szczepionki. Dziś boi się o swoją karierę
Poparł Trumpa, krytykował szczepionki. Dziś boi się o swoją karierę
Niemożliwe? Tom Cruise i Robert Lewandowski "łączą siły"
Niemożliwe? Tom Cruise i Robert Lewandowski "łączą siły"
Na planie doszło do spięcia. "Tak, oczywiście, przepraszam"
Na planie doszło do spięcia. "Tak, oczywiście, przepraszam"
Zwycięstwo. Aktorka postanowiła na swoim
Zwycięstwo. Aktorka postanowiła na swoim
Pierwsze zdjęcia z "Za duży na bajki 3". Film opowie o hejcie
Pierwsze zdjęcia z "Za duży na bajki 3". Film opowie o hejcie
Ich mowa ciała zdradza wszystko! Gwiazdor zaskoczył Anę de Armas
Ich mowa ciała zdradza wszystko! Gwiazdor zaskoczył Anę de Armas
Megahit trafił do Netfliksa. W kinach zarobił ponad 700 mln dolarów
Megahit trafił do Netfliksa. W kinach zarobił ponad 700 mln dolarów
"Mission: Impossible – The Final Reckoning". Widowisko, z którego widzowie będą zadowoleni
"Mission: Impossible – The Final Reckoning". Widowisko, z którego widzowie będą zadowoleni
Paul Mescal o scenach seksu w nowym filmie. "Fizyczność nie jest najważniejsza"
Paul Mescal o scenach seksu w nowym filmie. "Fizyczność nie jest najważniejsza"
To dopiero był skandal. Aktor zakochał się w starszej koleżance, zostawił żonę
To dopiero był skandal. Aktor zakochał się w starszej koleżance, zostawił żonę