Jeff Bridges pije z umiarem
*Jeff Bridges zapewnia, że dziś potrafi już kontrolować ilości spożywanego alkoholu.*
Aktor wcielił się ostatnio w postać muzyka-alkoholika Bad Blake'a w filmie "Szalone serce". Jak sam zdradził, nie było mu trudno zidentyfikować się z bohaterem.
- Wiem, jak to jest - oświadczył Bridges. - Byłem tam zbyt wiele razy. Dziś wiem, że najlepiej czuję się, gdy jestem zdrowy i nie piję dużo.
Gwiazdor zdradził też, w jaki sposób błyskawicznie przytył na potrzeby roli.
- Jadłem lody i chipsy - przyznał aktor. - Zawsze staram się dopasować swoją fizyczność do postaci, którą gram.
Dramat "Szalone serce" zagości w polskich kinach 5 marca.