Schudł 90 kilogramów. Trudno go rozpoznać
John Goodman ma na swoim koncie co najmniej kilka kultowych ról, bez których popularne i lubiane produkcje nie byłyby już takie same. Pojawiający się na ekranie od ponad 40 lat aktor zawsze kojarzony był ze sporą tuszą, problemy z wagą nie przeszkodziły mu jednak w robieniu kariery. Ba, często były nawet dodatkowym atutem. Dziś aktor jest już jednak o 90 kg szczuplejszy.
Największą rozpoznawalność na początku drogi zawodowej przyniósł mu rozciągnięty na niemal dekadę serial komediowy "Roseanne", który przyniósł mu pierwszego i jak dotąd jedynego Złotego Globa. Po "Bartonie Finku" stał się jednym z ulubionych aktorów braci Coen; później zagrał w kilku ich filmach, m.in. kultową już rolę Waltera Sobchaka w "Big Lebowskim". Był też słynnym Fredem we "Flintstonach" czy jednym z "Blues Brothers 2000". I przez cały ten czas zmagał się z dużą otyłością, która stała się jego znakiem rozpoznawczym. Obejrzyj galerię i zobacz, co John Goodman mówi dzisiaj o diecie i pracy nad zrzuceniem bagatela 90 kilogramów.
Największe metamorfozy gwiazd