Josh Brolin szczerze o trudnej relacji z matką w nowej biografii. Wysyłała na niego i brata dzikie zwierzęta
Josh Brolin w szczerej rozmowie z "The Times" opowiedział o swojej nowej biografii "From Under the Truck", w której porusza trudne aspekty relacji z matką, Jane Brolin. Aktor wraca do wspomnień z dzieciństwa, opisując m.in. niebezpieczne sytuacje wynikające z nałogów jego matki.
W książce Brolin wspomina, jak jego matka, działaczka na rzecz ochrony dzikiej przyrody, często wołała "Dorwać ich!" w kierunku dzikich zwierząt, takich jak pumy, kojoty czy rysie. Zwierzęta te następnie goniły Josha i jego brata Jessa. "Wiedziałeś, że jeśli nie zdążysz za zamknięte drzwi w ciągu kilku sekund, przez resztę dnia będziesz opatrywał świeże, krwawe ślady na swoim ciele" – pisze Brolin.
Mimo tych doświadczeń, aktor nie chce nazywać ich przerażającymi. W wywiadzie dla "The Times" przyznaje, że choć jego matka bywała trudna, nigdy nie była osobą, której obecności się unikało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy
Jane Brolin zmarła w 1995 roku w wypadku samochodowym, mając zaledwie 55 lat. W tamtym czasie Josh, zmagający się z uzależnieniem od heroiny, uważał jej wiek za "dobre, długie życie". Teraz, mając 56 lat, aktor zdaje sobie sprawę, jak błędne było to myślenie.
W "From Under the Truck" Brolin otwarcie mówi o swoich zmaganiach z nałogami, wspominając m.in. pierwsze doświadczenie z LSD w wieku 13 lat czy pojawienie się na łożu śmierci babci pod wpływem alkoholu. Książka trafi do księgarń 19 listopada. Jak informuje TMZ, fani aktora powinni ją przeczytać, by poznać pełną historię jego trudnej przeszłości.
Kariera Josha Brolina
Zadebiutował w 1985 roku, dzięki roli starszego brata w familijnym filmie przygodowym "Goonies" Richarda Donnnera, wg scenariusza Stevena Spielberga. Później grał głównie w filmach TV, pojawiając się m.in. jako detektyw w "Private Eye" (1987), czy jeden z bohaterów wyreżyserowanego przez ojca westernu "Młodzi jeźdźcy" (1989). Na przełomie dekad zrobił sobie przerwę od występów na ekranie. Mieszkał z ówczesną żoną i dwójką dzieci na kalifornijskim rancho, realizując się twórczo jako aktor i reżyser sceniczny, związany z Teatrem GeVa w Rochester. Pięcioletnia współpraca z tą instytucją miała niebywały wpływ na jego rozwój duchowy i artystyczny.
Powrócił dopiero po 5 latach przerwy, pojawiając się obok Christophera Lamberta i Davida Arquette w "Drodze śmierci" (1994). Dopiero tragiczna śmierć matki w 1995 roku pomogła mu uporządkować pewne sprawy i ostatecznie zadecydować, że aktorstwo jest właśnie tym, co chce robić w życiu. Jego kariera powoli, ale systematycznie zaczęła nabierać tempa. W 1996 roku zagrał w romansie "Usłane różami" z Christianem Slaterem i w komedii "Igraszki z losem" z Patricią Arquette, rok później – w horrorze sci-fi "Mutant" Guillermo del Toro i thrillerze "Nocna straż" z Ewanem McGregorem (1997), a w 1999 – w filmie akcji "Ekipa wyrzutków" z Claire Forlani, kryminalnym "Spisku doskonałym" z Reese Witherspoon i w gwiazdorsko obsadzonym dramacie "Wściekłość".
Rok 2005 to występ w przygodowym filmie "Błękitna głębia" z Jessiką Albą, 2006 – rola w dramacie "Siedem żyć", a 2007 – najbardziej owocny rok z całej dotychczasowej kariery zawodowej Brolina, który przyniósł mu cztery drugoplanowe role, ale za to w głośnych, znaczących produkcjach. Były to: "American Gangster" Ridleya Scotta, "To nie jest kraj dla starych ludzi", "Grindhouse: Planet Terror" Roberta Rodrigueza i "W dolinie Elah" Paula Haggisa. Dobra passa nie opuściła go w kolejnym roku. Pojawił się w komediowym wcieleniu George’a W. Busha w, budzącym kontrowersje, filmie Olivera Stone’a "W." (2008).
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: