"Kibic", czyli śmierć zdrowego rozsądku. Miało być pięknie, skończyło się dramatycznie

Zmyślone kluby, ultraprzemoc kiboli, rzeźbiarski talent głównego bohatera – czego w tym serialu nie ma! "Kibic" to nowość Netfliksa, którą ogląda się z zażenowaniem. To wielka sztuka stworzyć głównego bohatera, którego się nienawidzi.

"Kibic""Kibic"
Źródło zdjęć: © Netflix
Magdalena Drozdek

"Kibic" to kolejna nowość Netfliksa w 2025 r. Wchodzi niemal zaraz po słabo przyjętym "Wzgórzu psów", które co prawda wylądowało na kilka czy kilkanaście dni w TOP10 seriali platformy, ale twórcy zostali zbesztani m.in. za kiepsko nagrane dialogi. Nie brakowało komentarzy, że widzowie polski serial musieli oglądać z polskimi napisami, bo mało kto rozumiał aktorów. "Kibic" pod tym względem prezentuje się wybitnie dobrze. I choć serialowi kibole nie posługują się piękną, wyraźną polszczyzną, to w serialu Łukasza Palkowskiego wszystkich słychać bardzo dobrze. Niestety, bo scenariusz obecnie najchętniej oglądanej nowości Netfliksa woła o pomstę do nieba. Lepiej byłoby nie słyszeć i nie widzieć tego, co wyczynia się momentami w "Kibicu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity

Ale od początku. Można było pokładać duże nadzieje w tej produkcji, bo za sterami stał Łukasz Palkowski – w Polsce to po pierwsze weteran seriali. Stał za "Chyłką", "Behawiorystą" czy "Wotum nieufności". Po drugie – wystarczy rzucić hasło "Bogowie" - jego film z 2014 r. - i to już wystarcza jako certyfikat spodziewanej jakości.

Palkowski wziął na warsztat historię o 17-letnim Kubie (grany przez ponad 30-letniego Grzegorza Palkowskiego), który ma swój ukochany klub piłkarski, młodszego brata i matkę (Justynę gra Marta Żmuda Trzebiatowska), którą musiał się opiekować pod nieobecność ojca. Ten (w roli Michała świetny Karol Pocheć) dopiero co wyszedł z więzienia. Siedział za udział w bójce kiboli, w której zmarła jedna osoba. Nie wydał kumpli w imię zasady, że klubu i klubowej rodziny się nie zdradza.

Kuba, z wytatuowanym na piersi herbem klubu, chodzi najpierw tylko na mecze, a potem zaczyna zadawać się z królem kiboli, Zygą (Wojciech Zieliński). To nie komedia, choć tak brzmi. Zyga kocha ptaki, jest po ornitologii i wspiera dzieciaki z domu dziecka, w którym się wychował. Po godzinach handluje narkotykami, które sprowadza dla przywódcy innego klubu. Kuba mógłby być rzeźbiarzem, ale woli życie kibola. Michał pracuje w sortowni paczek i tak kocha swój klub, że nie może wybaczyć synowi zdrady. A Justyna? Justyna jest przede wszystkim wkurzona.

"Kibic" to telenowela, w której dwa zwaśnione, wymyślone kluby z wymyślonego miasta ostro ze sobą rywalizują z pałami i maczetami w dłoniach. Historia wygląda jak wygenerowana przez sztuczną inteligencję. Dwa kluby, dwie wielkie grupy pseudokiboli, dwie siłownie z salami do boksu, wszędzie wielkie, wytatuowane chłopy jak z filmów Patryka Vegi, no i handel narkotykami, bo czym innym mogą się parać, prawda? Nie zapomnijmy też dołożyć do tego obrazka jakiegoś amstafa z kolcami dookoła gardła!

Klisza na kliszy kliszę pogania, przez co historia pseudokibiców wygląda kompletnie oderwana od rzeczywistości. Kobiety są tu tylko od wrzucania wściekłych spojrzeń i prób ratowania swoich dzieci, faceci od brutalnych bijatyk, a zasady od tego, by je opluwać co odcinek.

"Kibic"
"Kibic" © Materiały prasowe

Powiedzieć, że historia Kuby brzmi niewiarygodnie, to prawdziwa dyplomacja. Kuba ma zadatki na świetnego rzeźbiarza-artystę, ale niestety z miłości do swojego klubu woli być zawodowym kibolem, który w teorii mocno trzyma się klubowych zasad, a w praktyce zachowuje się absurdalnie przeciwko tym zasadom. Wydaje swoich kumpli, idzie po pomoc do drugiego klubu, tam też staje się pośmiewiskiem, ale do końca uważa, że swoich nie zdradzi, bo z policją się przecież nie gada, co nie? Tu można namalować na ścianie wielkie XD.

Jego przedziwne zachowanie, które co chwilę powoduje u widzów tzw. face palmy, czyli łapanie się za głowę od niewiarygodnych zwrotów akcji, prowadzi do komicznego wręcz, żałosnego finału. Sztuką jest stworzenie bohatera, którego nie da się lubić, szanować, a nawet zrozumieć, za to z łatwością można go wyśmiać w finałowej scenie. To twórcom udało się koncertowo.

"Kibic"
"Kibic" © Netflix

"Kibic" ma swoje dobre momenty. Mamy tu dobre zdjęcia i świetny duet Żmuda Trzebiatowska-Pocheć. Świetne aktorstwo i przede wszystkim ciekawe role. Justyna z jednej strony to silna babka, która musi poradzić sobie w patologicznym środowisku, z drugiej – kompletnie pogubiona matka, której dziecko zaczyna zachowywać się jak psychopata czy nawet terrorysta. Michał Karola Pochecia to też mięsisty charakter - o takie walczymy w polskich serialach. Jednego dnia obija kibolom twarze, drugiego musi walczyć o syna.

Szkoda jednak, że główną postacią jest Kuba. Nasz niespełniony rzeźbiarz, kibol, czasem przykładny syn i kochany, czuły chłopak, czasem psychopata. Te zwroty w jego osobowości po kilku odcinkach stają się tak męczące, że seans "Kibica" trudno określić przyjemnością i rozrywką, a raczej podróżą przez piekło, która szybko się nie kończy.

Gdyby to był film, łatwiej byłoby znieść absurdy fabuły. Tymczasem dwa ostatnie odcinki to festiwal kuriozów, patosu i niezrozumiałych akcji na szczycie z tą z domu Zygi i "pościgiem policji". Finał - wybaczcie, to spoiler - rozgrywający się w więzieniu sprawia, że umierają ostatnie szare komórki. Szkoda, wielka szkoda. Szkoda potencjału i tego, że twórcy nie odważyli się osadzić swojej historii w prawdziwych realiach. W konkretnym mieście, z konkretnymi klubami i prawdziwszymi postaciami kiboli.

"Lady love" sexy czy nie? Rozmawiamy o najodważniejszym polskim serialu. Mówimy także o zmianach w drugim sezonie "Squid Game". Jednak żyjemy już nowościami z roku 2025 i wymieniamy najbardziej ekscytujące tytuły nadchodzących 12 miesięcy. Sprawdźcie, czy już o nich słyszeliście. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
David Harbour w ogniu krytyki. Przed wybuchem afery mówił o "bólu i błędach"
David Harbour w ogniu krytyki. Przed wybuchem afery mówił o "bólu i błędach"
Denise Richards wskoczyła w przebranie króliczka "Playboya". 20 lat temu pojawiła się na okładce
Denise Richards wskoczyła w przebranie króliczka "Playboya". 20 lat temu pojawiła się na okładce
Małgorzata Rożniatowska ledwo wiązała koniec z końcem. "Trudno było mi utrzymać siebie i rodzinę"
Małgorzata Rożniatowska ledwo wiązała koniec z końcem. "Trudno było mi utrzymać siebie i rodzinę"
Miała polskie korzenie. Znana była jako "Gorące Wargi"
Miała polskie korzenie. Znana była jako "Gorące Wargi"
Były mąż Jennifer Aniston reaguje na wieści o jej nowym związku. Piękny gest
Były mąż Jennifer Aniston reaguje na wieści o jej nowym związku. Piękny gest
Kosztował tylko 15 mln dol. Ośmieszył superprodukcje za 150-200 mln
Kosztował tylko 15 mln dol. Ośmieszył superprodukcje za 150-200 mln
Tom Cruise zawiódł. Teraz czas na drugie podejście
Tom Cruise zawiódł. Teraz czas na drugie podejście
Dzieli ich niemal 20 lat różnicy. "Czuć między nimi chemię"
Dzieli ich niemal 20 lat różnicy. "Czuć między nimi chemię"
Tak wygląda wieczór alkoholika . "Alkohol był dla mnie jak smoczek"
Tak wygląda wieczór alkoholika . "Alkohol był dla mnie jak smoczek"
Nie żyje aktorka Diane Ladd. "Teraz lata ze swoimi aniołami"
Nie żyje aktorka Diane Ladd. "Teraz lata ze swoimi aniołami"
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić