Kontynuacja "Top Gun" rusza latem. Tom Cruise wraca za stery
O sequelu hitu z 1986 r. mówi się od dawna. Według najświeższych doniesień prace nad filmem "Top Gun: Maverick" ruszą w wakacje.
Pewnym jest, że Tom Cruise powróci do roli asa lotnictwa Pete'a "Mavericka" Mitchella. Prace mają ruszyć latem, ale gwiazdor już teraz zapewnia, że nowy film będzie przypominać klimatem słynnego poprzednika. Spekuluje się, że Maverick tym razem będzie instruktorem w prestiżowej szkole lotnictwa.
Premierę wyznaczono na 19 lipca 2019 roku. Oznacza to, że dzieło trafi do kin 33 lata po oryginale.
Za kamerą ma stanąć Joseph Kosinski, z którym Cruise pracował wcześniej przy produkcji "Niepamięć". Reżyser na koncie ma również "Tron: Dziedzictwo".
Nie wiadomo, czy do roli "Icemana" powróci Val Kilmer. Mocno schorowany aktor mówił przed rokiem, że jest gotowy do zagrania w filmie, jednak jego nazwisko nie zostało potwierdzone w obsadzie.
Przypomnijmy, że bohaterem "Top Gun" z 1986 r. jest adept lotnictwa Maverick (Cruise) doskonalący umiejętności pod czujnym okiem atrakcyjnej pani instruktor (Kelly McGillis)
. Film w reżyserii Tony'ego Scotta był nominowany do Oscara w trzech kategoriach technicznych (montaż, montaż dźwięku, dźwięk) oraz za najlepszy utwór "Take My Breath Away", który zdobył złotą statuetkę.