"Królowie nocy" i "Pokuta" od piątku w kinach

Amerykański thriller "Królowie nocy" z muzyką Wojciecha Kilara i francusko-brytyjski dramat "Pokuta", który otrzymał siedem nominacji do tegorocznych Oscarów, trafią w piątek na ekrany polskich kin.

Główne role w "Królach nocy" ("We Own the Night") zagrali Robert Duvall, Joaquin Phoenix, Mark Wahlberg i Eva Mendes. Reżyserem thrillera jest James Gray.

"Nocne życie, nieczyste interesy, rosyjska mafia. Na tym tle rozgrywa się konflikt dwóch braci, z których jeden, menedżer nocnego klubu, jest związany z przestępczym półświatkiem Nowego Jorku, a drugi to uczciwy i wierzący w sprawiedliwość policjant" - tak zapowiada film jego polski dystrybutor.

Autorem muzyki do "Królów nocy" jest Wojciech Kilar, uważany za jednego z najwybitniejszych twórców muzyki filmowej. Wśród filmów, do których Kilar skomponował muzykę, są m.in. "Dracula" Francisa Forda Coppoli, "Portret damy" Jane Campion, "Ziemia obiecana" i "Pan Tadeusz" Andrzeja Wajdy, "Pianista" Romana Polańskiego i "Przypadek" Krzysztofa Kieślowskiego.

"Pokutę", w której główne role zagrali Keira Knightley, James McAvoy i Saoirse Ronan, zrealizowano na podstawie powieści Iana McEwana.

Akcja filmu rozpoczyna się w połowie lat trzydziestych. 13-letnia Briony (Saoirse Ronan) widzi miłosne zbliżenie, do którego doszło między jej starszą siostrą Cecylią (Keira Knightley) i przystojnym Robbiem (James McAvoy).

Nastolatka nie do końca rozumie, co robiła młoda para; opowiada innym ludziom nieprawdziwą historię na temat Robbiego. W efekcie mężczyzna zostaje posądzony o przestępstwo i trafia do więzienia.

Po kilku latach wybucha wojna. Briony - która zostaje pielęgniarką, a jednocześnie próbuje sił jako pisarka - zaczyna bardzo żałować swego strasznego w skutkach postępku z czasów dzieciństwa.

"Pokuta" otrzymała siedem nominacji do tegorocznych Oscarów, m.in. w kategoriach najlepszy film i aktorka drugoplanowa (nominacja dla Saoirse Ronan). W piątek na polskie ekrany trafi również polski film obyczajowy "Środa czwartek rano" w reż. Grzegorza Packa. Autorem zdjęć jest 31-letni Bogumił Godfrejów, jeden z najzdolniejszych polskich operatorów młodego pokolenia, mający w dorobku nominację do Oscara (wspólnie ze Sławomirem Fabickim) za krótkometrażową "Męską sprawę" z 2001 r. Główne role w filmie "Środa czwartek rano" zagrali Joanna Kulig i Paweł Tomaszewski. Wcielili się w dwójkę młodych ludzi, którzy poznają się w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, a następnie spędzają razem jedną dobę, wędrując po Warszawie. Czują się zagubieni i zagrożeni, niczym "obcy w wielkim mieście". Oboje ukrywają przykre tajemnice. I, choć znajdują się w bardzo trudnej sytuacji, nie potrafią emocjonalnie otworzyć się i być do końca szczerzy - ani
wobec drugiej osoby, ani wobec siebie samych. Akcja rozgrywa się współcześnie, ale reżyser nieustannie nawiązuje do tragicznych wydarzeń Powstania Warszawskiego. Od piątku w polskich kinach będzie można oglądać także niemiecki animowany film dla dzieci pt. "Wyspa dinozaura" oraz amerykański film akcji "Królestwo"(reż Peter Berg), gdzie główne role zagrali Jamie Foxx i Jennifer Garner.