WAŻNE
TERAZ

Zełenski zgodził się na wybory, ale ma warunek

Krzysztof Globisz po udarze. Robią o aktorze wyjątkowy film

Krzysztof Globisz po udarze stracił mowę, ale zyskał wolność. - Nie boi się zacząć wszystko od początku – mówi w rozmowie z WP Michał Hytroś, który współtworzy film o aktorze i "najpiękniejszym dźwięku świata".

Krzysztof Globisz ma niesamowitych studentów, którzy robią o nim film
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Magdalena Drozdek

Co roku Krzysztof Globisz czyta list do studentów aktorstwa. Jest tam taki fragment: "nie bójcie się i nie oglądajcie za siebie. To nic nie znaczy".

Te słowa w ustach Globisza są wyjątkowo pouczające. Po tym, jak przeszedł rozległy udar i stracił mowę mógł zaszyć się z daleka od świata, od kamer, od studentów i kolegów-aktorów. Dzisiaj Krzysztof Globisz pokazuje, że nie ważne, w jak trudnej sytuacji człowiek może się znaleźć, zawsze jest pozytywne wyjście z sytuacji.

Zobacz: Przyjaciele o chorobie Krzysztofa Globisza

Świat Globisza

- Usłyszałem o historii profesora jakiś czas po jego udarze – mówi w rozmowie z WP Michał Hytroś, reżyser i twórca filmu dokumentalnego "Siostry", o którym pisaliśmy wam po festiwalu Camerimage w 2018 r.

- Sytuacja profesora bardzo mnie poruszyła i wiele się nie namyślając skontaktowałem się z nim, spotkałem. Powiedziałem, że bardzo chcę opowiedzieć jego historię, ale wtedy jeszcze nie miałem pomysłu, jak to zrobić. Zacząłem uczęszczać jako wolny słuchacz na zajęcia profesora z teatru radiowego i pracy z mikrofonem. To, co zobaczyłem, wprawiło mnie w osłupienie – przyznaje Hytroś.

Globisz w 2014 r. przeszedł udar mózgu. Nie mógł mówić i normalnie poruszać się o własnych siłach. Na początku nikt nie zakładał, że aktor kiedykolwiek wróci do pracy. Miesiące intensywnej rehabilitacji przyniosły efekty.

Od początku miał niewiarygodne wręcz wsparcie bliskich, środowiska filmowego i studentów. Pisano, że papież Franciszek przekazał swoje pióro i zegarek na aukcję, z której dochód został przeznaczony na leczenie i rehabilitację Globisza.

W końcu aktor wrócił do pracy ze studentami. Uczy ich, mimo afazji (za Wikipedią: "afazja to sytuacja, w jakiej osoba chora, która dotychczas nie miała żadnych problemów z funkcjami językowymi – ma trudności z mówieniem lub rozumieniem mowy, ma również problemy z pisaniem i czytaniem").

- Kiedy profesor wychodził z choroby, usłyszał opowieść o wielorybie 52 Hz. Poczuł z nim metaforyczną więź i zagrał go w spektaklu w Teatrze Łaźna Nowa. Tak narodził się pomysł, żeby pojechać na Islandię i odnaleźć tego wieloryba – mówi Hytroś, który szykuje nowy film dokumentalny.

O co chodzi z wyjątkowością tego wieloryba?

"Zakres częstotliwości emitowanych przez wieloryby - płetwale błękitne i walenie - waha się zazwyczaj od 10 do 25 herców. Zatem w tym wypadku mamy do czynienia z wyjątkowym osobnikiem - wielorybem posiadającym swój własny język, zupełnie niezrozumiały przez pozostałe wielorybie stada. Szans na dogadanie się z innymi waleniami nie zwiększa też fakt, że samotnik pływa zupełnie innymi ścieżkami niż jego koledzy" – wyjaśniają twórcy "Wieloryba", który będzie drugą już produkcją wokół historii Krzysztofa Globisza.

- Od razu ustaliliśmy, że nie robimy filmu o chorobie, o afazji, ale o tym, jak porozumiewać się w dzisiejszym świecie i jak to wygląda, gdy zostanie nam odebrana możliwość komunikowania się – wyjaśnia Hytroś.

- Zafascynował mnie świat, jaki profesor ma w głowie. Nie to, że nie może mówić. Fascynujące jest to, że znajduje inny sposób na mówienie, przekazanie emocji. Profesor jak nikt inny potrafi pokazać, jak ważne jest słowo. To w dzisiejszych czasach jest szczególnie ważne, bo nie zwracamy często uwagi, że to, co mówimy, będzie miało konsekwencje – dodaje.

Obraz
© Materiały prasowe

"Wieloryb" będzie opowiadał historię Krzysztofa Globisza udającego się w dwie podróże: pierwszą w roli pedagoga chcącego przekazać młodym ludziom dosłownie co oznacza walka z samym sobą oraz własnymi ograniczeniami i drugą: podróż na Islandię, w celu spotkania ze stadami wielorybów i być może skomunikowania się z tym jednym, osamotnionym, którego Krzysztof traktuje jak brata.

Twórcy za pośrednictwem polakpotrafi.pl zbierają środki na wyjazd na Islandię, gdzie zrealizują najbardziej kluczową część zdjęć.

Potrzebne jest 20 tys. zł., a udało się do tej pory zebrać ponad 8. Więcej informacji o tym, jak można wesprzeć zbiórkę, znajdziecie na dedykowanej jej stronie.

Obraz
© screen

- Jaki jest dziś Krzysztof Globisz? – pytam.

- Z pewnością jest wolny. Myślę, że przejawia się to tym, że wszystko może, ale na swoich warunkach. Nie boi się zacząć wszystko od początku. Nie odbiera swojej choroby jako ograniczenie, a jako wolność. Teraz tworzy swój własny język – język Krzysztofa Globisza. Dla mnie praca u jego boku to jedno z najważniejszych spotkań w moim życiu. – mówi Michał Hytroś.

Wybrane dla Ciebie
"Intymny tydzień". Pamela Anderson mówi wprost o romansie z aktorem
"Intymny tydzień". Pamela Anderson mówi wprost o romansie z aktorem
Zasłynął rolą Jezusa. Teraz zagra skazanego polityka
Zasłynął rolą Jezusa. Teraz zagra skazanego polityka
"Babka Zielarka musi być!". Fani domagają się powrotu aktorki do "Rancza"
"Babka Zielarka musi być!". Fani domagają się powrotu aktorki do "Rancza"
"Byłam bardzo podekscytowana". Wspomina pierwszą pracę
"Byłam bardzo podekscytowana". Wspomina pierwszą pracę
Choroba zmieniła jego życie. Zapowiedział osobisty projekt
Choroba zmieniła jego życie. Zapowiedział osobisty projekt
Żak i Barciś komentują powrót "Rancza". "Najważniejszy jest oczywiście scenariusz"
Żak i Barciś komentują powrót "Rancza". "Najważniejszy jest oczywiście scenariusz"
Kosztował prawie 8 mln złotych. Filmu nie ma, prokuratura bada sprawę
Kosztował prawie 8 mln złotych. Filmu nie ma, prokuratura bada sprawę
Rzucił zawrotną sumę. Twórca "Avatara" spotkał się z oporem
Rzucił zawrotną sumę. Twórca "Avatara" spotkał się z oporem
Absolutny hit Netfliksa. "Nocny agent" zaskoczy 3. sezonem?
Absolutny hit Netfliksa. "Nocny agent" zaskoczy 3. sezonem?
Tara Reid o nagraniu z hotelu w Chicago. "Czuję się zaszczuta"
Tara Reid o nagraniu z hotelu w Chicago. "Czuję się zaszczuta"
Kręciła nagą scenę. Aktorka komentuje jej kulisy
Kręciła nagą scenę. Aktorka komentuje jej kulisy
DiCaprio podjął jedną decyzję w 1997 r. Nie żałuje jej do dziś
DiCaprio podjął jedną decyzję w 1997 r. Nie żałuje jej do dziś
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇