Kultowy "Nagi instynkt" powróci. Amazon szykuje remake
Amazon zdobył prawa do nowej wersji thrillera erotycznego "Nagi instynkt" z 1992 roku. Scenariusz ponownie napisze Joe Eszterhas, autor oryginału.
Sharon Stone w filmie "Nagi instynkt"
United Artists z Amazon MGM Studios oraz producent Scott Stuber ogłosili nabycie praw do remake’u "Nagiego instynktu". Scenariusz do nowego filmu stworzy Joe Eszterhas, legendarny scenarzysta odpowiedzialny za sukces pierwowzoru.
Produkcją zajmą się Scott Stuber i Nick Nesbit z United Artists oraz Craig Baumgarten z Vault Entertainment. Producentem wykonawczym będzie Adam Griffin z Vault Entertainment.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Helena Englert o kulisach kręcenia scen erotycznych: "Koordynator intymności powinien być standardem na planie"
Pierwotny "Nagi instynkt", w reżyserii Paula Verhoevena, z Michaelem Douglasem i Sharon Stone w rolach głównych, odniósł ogromny sukces, zarabiając ponad 350 milionów dolarów na świecie. Film zasłynął m.in. z erotyzmu i kultowej już sceny przesłuchania z udziałem Sharon Stone.
Praca na planie nie była dla aktorki łatwa. Reżyser zmanipulował ją, by pokazać w filmie jej strefy intymne. Powiedział jej, by nie wkładała bielizny, gdyż odbija światło i zapewnił, że nic nie będzie widać. Gdy Sharon Stone zobaczyła w gotowym już filmie scenę przesłuchania, zastanawiała się, czy nie zablokować premiery, gdyż Verhoven nie miał zamiaru wycinać klatek, na których było widać jej strefy intymne. Zdecydowała się tego nie robić.
"Nagi instynkt" był dla Sharon Stone katapultą w karierze. Rola Catherine Tramell wprowadziła ją do hollywodzkiego panteonu, ale przez nią aktorka musiała starać się, by nie zostać zaszufladkowaną jako seksbomba.
Joe Eszterhas, węgiersko-amerykański scenarzysta, oprócz "Nagiego instynktu" znany jest z filmów "Zębate ostrze" czy "Showgirls". Jego twórczość często eksploruje tematy seksualności, władzy i moralnych dylematów.
Scott Stuber pracuje również nad innymi projektami, w tym nad "Frankensteinem" Guillermo del Toro dla Netfliksa oraz nad filmem "Deliver Me from Nowhere" w reżyserii Scotta Coopera, w którym Jeremy Allen White wciela się w Bruce’a Springsteena.
Miażdżony "Jurrasic World", obskurna Warszawa w hicie Prime Video i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
