Lambert Wilson

Po ukończeniu w 1977 roku London’s Drama Centre zagrał kilka niewielkich epizodów filmowych (m.in. w komedii “Żandarm i UFO”), zanim wystąpił w filmie Freda Zinnemana, który obsadził go w głównej roli w “Five Days One Summer” (1982), w którym grał także Sean Connery. Wilson pracował także wraz z Jodie Foster na planie filmu Claude’a Chabrola “The Blood of Others” (“Le sang dea autres”); z reżyserem Andre Techinem podczas realizacji “Rendez-Vous” (partnerowała mu wtedy Juliette Binoche); grał także m.in. w filmie Petera Greenaway’a “Brzuch architekta”; w “El Dorado” Carlosa Saura; w sławnym “Jefferson w Paryżu” Jamesa Ivory’ego ; w “Red Kiss” i “Marquise” Very Belmont; “The Leading Man” Johna Duigana; “On connaît la chanson” (“Same Old Song”) Alaina Resnaisa; “The Last September” Deborah Warner i w filmie “Combat d’amour en songe” Raula Ruiza.

Obraz

Wilson pięciokrotnie był nominowany do nagrody francuskiej akademii filmowej – Cezara, ostatnio w kategorii najlepszego aktora drugoplanowego za rolę w komedii Fabiana Onteniente, “Jet Set” z 2000 roku. Aktor zakończył niedawno pracę na planie filmu “Timeline” w reżyserii Richarda Donnera, obecnie bierze udział w realizacji nowego filmu Alaina Resnaisa “Pas Sur la Bouche”, w którym występuje także Audrey Tatou. W filmie “Matrix - Rekwtywacja” zagrał niewielką, ale wyrazistą rolę Merowinga.

br> Wilson gra także w teatrze, zarówno na scenach francuskich, jak i angielskich. Wystąpił w “A Little Night Music”, w reżyserii Seana Matthiasa, partnerowała mu wtedy Judi Dech, przedstawienie wystawiał Royal National Theater In Londynie. Grał także w “Ashes to Ashes” Harolda Pintera. Inne przedstawienia, w których brał udział, to “L’Amour de L’Amour”, “La Machine Infernale”, “La Celestine”, “Eurydice” i “Ruy Blas”. Wilson wyreżyserował sztukę “Les Caprices de Marianne”. Rok temu wyreżyserował przedstawienie “Berenice”, pokazywane na festiwalu teatralnym w Awinionie i w Chaillot National Theatre in Paris. Wilson jest także piosenkarzem, w 1989 nagrał album z płytami z wielkich musicali amerykańskich, zatytułowany “Musicals”. W 1966 roku Wilson nagrał kolekcje klasycznych piosenek ze złotego okresu kinematografii francuskiej, którą zatytułował “Demon et Merveilles” (płytę wydała firma Virgin Classics). Pracował pod kierownictwem najsławniejszych dyrygentów na świecie, w tym Rostropowicza, Pretre’a Mazura,

Dutoita i Ozawany, brał udział w rejestracji “Le Martyre de Saint Sebastien” Debussy’ego, “Lelio” Berlioza, “L’Histoire du Soldat” Stravinsky’ego i “Manfred” Schumana.

(zdj. AFP)

Lambert Wilson

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Rewolucja trwa. Warner Bros. Discovery odrzuca ofertę Paramount
Rewolucja trwa. Warner Bros. Discovery odrzuca ofertę Paramount
Pierwsze recenzje "Pomocy domowej". Krytycy zachwyceni
Pierwsze recenzje "Pomocy domowej". Krytycy zachwyceni
Spektakularne widowisko. Podkręcają fanów i pokazują kolejne zdjęcia
Spektakularne widowisko. Podkręcają fanów i pokazują kolejne zdjęcia
Netflix odpalił superhit. Kosztował setki milionów dolarów. A efekt?
Netflix odpalił superhit. Kosztował setki milionów dolarów. A efekt?
Gil Gerard nie żyje. Aktor zostawił fanom pośmiertną wiadomość
Gil Gerard nie żyje. Aktor zostawił fanom pośmiertną wiadomość
Gwyneth Paltrow i Jennifer Lopez o fali krytyki w sieci. "Chce się umrzeć"
Gwyneth Paltrow i Jennifer Lopez o fali krytyki w sieci. "Chce się umrzeć"
Sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Lekarz skazany, ale nie pójdzie do więzienia
Sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Lekarz skazany, ale nie pójdzie do więzienia
Hugh Jackman nie do poznania. Drastyczna przemiana do nowej roli
Hugh Jackman nie do poznania. Drastyczna przemiana do nowej roli
Dzień przed morderstwem Nick Reiner był na przyjęciu. Jego zachowanie wzbudziło niepokój
Dzień przed morderstwem Nick Reiner był na przyjęciu. Jego zachowanie wzbudziło niepokój
Billy Crystal zabiera głos po śmierci zamordowanego reżysera
Billy Crystal zabiera głos po śmierci zamordowanego reżysera
Zniknął na 3 lata. Legenda kina powraca. To musi być przebój
Zniknął na 3 lata. Legenda kina powraca. To musi być przebój
Komik nie wytrzymał po słowach Trumpa. "Nienawistne i podłe"
Komik nie wytrzymał po słowach Trumpa. "Nienawistne i podłe"
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯