Lily Collins pochlebnie o koleżankach z branży

Młoda aktorka twierdzi, że jej koleżanki po fachu doskonale poradziły sobie z nagłą popularnością.

- Podziwiam Jennifer i Kristen, bo poradziły sobie ze sławą, którą przyniosły im role w "Igrzyskach śmierci" i "Zmierzchu" - tłumaczy Collins. - Poza tym umiały szybko wyjść z tych ról i zaistnieć też w innych projektach. Chciałabym iść w ich ślady, czyli łączyć wysokobudżetowe filmy rozrywkowe z niszowymi, ambitnymi projektami.

Lily Collins mogliśmy podziwiać ostatnio w filmie "Dary anioła: Miasto kości".