Darmowe wejście na pokaz "Bugonii". Warunek? Ogolona głowa
W Los Angeles widzowie ustawili się w kolejce, by ogolić głowy i wejść za darmo na przedpremierowy pokaz "Bugonii" Yorgosa Lanthimosa. Akcja nawiązywała do łysej bohaterki granej przez Emmę Stone.
Widzowie musieli przyjść łysi lub zdecydować się na strzyżenie przed wejściem do Culver Theater. Organizatorzy przygotowali wstęp wolny dla odważnych, a bilety przyznawano według kolejności. Warunek wpisywał się w promocję filmu i wizerunek bohaterki Stone.
Kolejka zaczęła się tworzyć już ok. godz. 14, choć seans startował o godz. 20. Według relacji na miejscu ponad sto osób czekało na wejście, a ok. 25 zdecydowało się na ogolenie głowy.
"Kultura WPełni". Jacek Borcuch: po "Długu" żyłem w strachu
"Bugonia" to anglojęzyczny remake południowokoreańskiego "Save the Green Planet!". W filmie Emma Stone wciela się w prezeskę firmy, porwaną i oskarżoną o bycie kosmitką planującą zniszczenie Ziemi.
Matthew Lopez, pracownik Disneylandu, przyszedł z długimi włosami zapuszczanymi półtora roku i wyszedł z krótkim jeżem. - Czekam na ten film od ogłoszenia. Skoro jest wyjątkowy pokaz i dostanę do tego darmową fryzurę, to czemu nie - powiedział. Dodał, że ścięcie było "wyzwalające".
Inni uczestnicy podeszli do sprawy praktycznie. Aktorka freelancowa Rita Frenzel, która często goli głowę, stwierdziła: - Chcę zobaczyć pokaz i ogolić głowę. Włosy są długie, potrzebuję strzyżenia.
David Vargas z Anaheim przyznał: - Jestem tu, bo już jestem łysy, więc idę na darmowy seans. Lubię Emmę Stone, ale o filmie nic nie wiem.
Za maszynką stał barber KP Kalama, który mówił, że pobił swój dzienny rekord liczby strzyżeń. - Nigdy nie robiłem takiego wydarzenia, pomyślałem: czemu nie - relacjonował. "Bugonia" miała premierę w Wenecji w sierpniu i objechała najważniejsze festiwale filmowe. W Polsce będzie mieć premierę 14 listopada. W obsadzie oprócz Emmy Stone są też Jesse Plemons, Stavros Halkios, Aidan Delbis i Alicia Silverstone.