Niedaleko Paryża rozpoczyna się budowa miasteczka filmowego, którego inicjatorem jest Luc Besson. Będą się tam znajdowały hale zdjęciowe, z których będą korzystać filmowcy francuscy i zagraniczni.
"Cité du cinéma", czyli "Filmowe miasteczko" Luca Bessona zostanie zbudowane w miejscowości Saint-Denis na północnym przedmieściu Paryża. Zajmie ono powierzchnię 6 hektarów i będzie w nim mogło pracować równocześnie kilka ekip zdjęciowych.
Luc Besson, który zaprezentował makietę miasteczka prasie, nie ukrywa, że chce je zbudować w dużej mierze z myślą o amerykańskich producentach filmowych.
Francuski reżyser uznał, że jest rzeczą nienormalną, iże Amerykanie, którzy często umieszczają w Paryżu akcję swoich filmów, nie mają tu do dyspozycji studia filmowego z prawdziwego zdarzenia.
Pierwszy film, który tu powstanie, jednak będzie dziełem francuskim, a jego producentem będzie sam Luc Besson. Chce on w ten sposób jako pierwszy przetestować zbudowane przez siebie instalacje.
Budowa "Filmowego miasteczka" zostanie zakończona w roku 2010.