Małgorzata Krukowska na okładce "Playboya". Będzie o niej głośno
Aktorka znana z ról prostytutek i striptizerek tym razem została lubieżną zakonnica. Krukowska wie, jak znaleźć się na językach.
15.09.2018 | aktual.: 17.09.2018 13:42
W filmach i serialach gra od zaledwie czterach lat, a mimo to może się pochwalić całkiem imponującym dorobkiem. Jej nazwisko pojawiało się na liście płac w "Na dobre i na złe", "Przyjaciółkach", "Bodo", "Barwach szczęścia". Wystąpiła w pełnometrażowym "Helu", "Botoksie" i "Totemie", pojawiając się na plakacie u boku rapera Soboty i Karola Bernackiego.
27-letnia aktorka nie przebiła się jeszcze do świadomości przeciętnego widza, ale sesja w październikowym "Playboyu" ma szansę to zmienić. Odważne zdjęcia w welonie zakonnicy będą z pewnością szeroko komentowane i sprawią, że nazwisko Krukowskiej będzie odmieniane przez wszystkie przypadki w gazetach i na portalach plotkarskich.
Już teraz pokazała, że ma apetyt na sławę i nie boi się kontrowersyjnych działań, które uczynią z niej gwiazdę. Świadczy o tym chociażby wypowiedź dla "Playboya", gdy opowiadała o komplemencie usłyszanym na planie filmu. Jeden z kolegów spojrzał na nią i powiedział: "Masz piękną różową perełkę". Krukowska rozwiała wątpliwości, mówiąc, że chodziło mu o jej waginę.
- Była to ciężka scena, w której pojawiam się naga. Nie podam nazwiska aktora, ale miał chrypkę i to zdanie brzmiało w jego ustach naprawdę przekonująco – mówiła Krukowska w wywiadzie, który przeczytamy w październikowym "Playboyu".
Oprócz popularnych filmów i seriali Krukowska pojawiała się m.in. w krótkometrażówce "Legendy polskie. Smok" Tomasza Bagińskiego, reklamach i teledyskach.