Maria Pakulnis na gali Orłów 2024. Co za przemiana!

Maria Pakulnis od ponad czterech dekad zachwyca fanów swoim talentem zarówno na srebrnym ekranie, jak i teatralnych deskach. Podczas tegorocznej gali Orłów 2024 aktorka błyszczała także na czerwonym dywanie, zachwycając stylizacją, która wyraźnie odjęła jej lat. Przekonajcie się sami!

W 2023 roku to Maria Pakulnis zdobyła Orła za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą za film "Johnny". W filmie Daniela Jaroszka o księdzu Janie Kaczkowskim aktorka gra jedną z podopiecznych nietuzinkowego duchownego, która przebywa w prowadzonym przez niego hospicjum.

Ubiegłoroczny Orzeł, pierwszy w karierze Pakulnis, przyniósł jej wiele radości, o czym mówiła ze sceny. Rok później aktorka znów pojawiła się w tm miejscu, tym razem po to, by wręczyć uskrzydloną statuetkę w tej samej kategorii Agnieszce Grochowskiej, docenionej za rolę w filmie "Kos" Pawła Maślony.

Trzeba przyznać, że i tym razem Maria Pakulnis błyszczała w świetle reflektorów, zaskakując nowym wizerunkiem i niewątpliwie trafioną stylizacją. Zobaczcie zdjęcia 67-letniej aktorki z ceremonii wręczenia 26. nagród Polskiej Akademii Filmowej Orły.

Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku

Maria Pakulnis na tegoroczną galę w Teatrze Polskim w Warszawie wybrała klasyczną czerń, choć w nowym, jak dla siebie wydaniu. Aktorka zamiast sukni postawiła na prosty kombinezon z obszernymi, luźnymi nogawkami.

Eleganckiego sznytu dodała atłasowa marynarka i przewiązany na szyi długi szal. Żeby nie było jednak zbyt poważnie, całość przełamało białe, sportowe obuwie, nadające tej wieczorowej stylizacji odrobiny lekkości.

Poza stylizacją największą różnicę w wyglądzie 67-letniej aktorki niewątpliwie zrobiła jednak nowa fryzura. Maria Pakulnis podczas tegorocznej gali Orłów postawiła na proste, minimalistyczne uczesanie, czyli rozpuszczone i wygładzone pasma włosów przedzielone klasycznym przedziałkiem.

Zmianę w wizerunku Marii Pakulnis widać jeszcze wyraźniej, kiedy najnowsze zdjęcia z gali Orłów porówna się z tymi z ubiegłego roku. Mimo iż także wtedy aktorka postawiła na czarny garnitur, stylizacji brakowało lekkości, która dominowała w tym roku i wyraźnie odjęła Pakulnis lat.