Agnieszka Grochowska odsłoniła nogi i ramiona. Olśniewała na Orłach 2024

Tradycją stało się, że od 1999 r. Polska Akademia Filmowa przyznaje Polskie Nagrody Filmowe. To najważniejsze wyróżnienie w polskim świecie filmu. Od 23 lat nagrodzeni otrzymują piękne statuetki wykonane przez rzeźbiarza Adama Fedorowicza.

W tym roku najważniejszą nagrodę w kategorii Najlepszy film otrzymała produkcja Agnieszki Holland - "Zielona granica", choć to film Pawła Maślony "Kos" otrzymał rekordową liczbę 16 nominacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagrodę Orła otrzymał reżyser Paweł Maślona za film "Kos". Produkcja otrzymała drugą statuetkę za najlepszy scenariusz. To nie wszystko. Film doceniono również w innych kategoriach – najlepszy kostium, najlepszy dźwięk i najlepsza charakteryzacja.

Agnieszka Grochowska, dzięki roli Pułkownikowej Marii Giżyńskiej w "Kosie", wygrała w kategorii najlepsza drugoplanowa rola kobieca. Aktorka pojawiła się na gali w pięknej, długiej, czarnej sukni. Prosta klasyka przyciągała wzrok.

Mimo że kreacja z tyłu sięgała do ziemi, przód był mocno wycięty, odsłaniając tym samym szczupłe nogi Grochowskiej. Sukienka w talii odcięta była delikatnym paskiem, który również miał czarny kolor. Góra kreacji kończyła się tuż nad piersiami, eksponując ramiona aktorki.

To nie pierwsza statuetka, którą otrzymała aktorka. W 2013 r. trafiła do niej nagroda Orłów za najlepszą główną rolę kobiecą za film "Bez wstydu". Grochowska nagrodzona została też Złotymi Lwami. W 2010 r. za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą za "Trzy minuty. 21:37", w 2012 r. otrzymała Nagrodę Indywidualną za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą za "W ciemności", a w 2015 r. Nagrodę Indywidualną za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą za "Obce niebo".

Aktorka w 2002 r. ukończyła Akademię Teatralną m. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Swój debiut na małym ekranie zaliczyła w spektaklu telewizyjnym "Beatryks Cenci", gdzie wcieliła się w główną bohaterkę. Z kolei na dużym ekranie pojawiła się po raz pierwszy w filmie "AlaRm". Wiele osób pamięta Grochowską z "Tylko mnie kochaj", gdzie u boku Macieja Kościelnego zagrała mamę małej Michaliny.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: