Najnowszy film Roberta Glińskiego obejrzało już prawie 700 tys. widzów. Teraz świat czeka na ''Kamienie na szaniec''

Kina w Polsce przeżyły prawdziwe oblężenie. Film zobaczyło już prawie 700 tys. widzów. Liczba zainteresowanych ciągle wzrasta, również na świecie. W ten weekend „Kamienie na szaniec” będą wyświetlane premierowo w Stanach Zjednoczonych. Pierwsze zaplanowane pokazy odbędą się w miastach stanu Nowy Jork: Bellmore, Hawthorne oraz Maplewood. W przyszłym tygodniu zaplanowane są kolejne pokazy. 5 kwietnia film zostanie wyświetlony na specjalnym seansie w Wiedniu.

Film poruszył serca nawet najbardziej wymagających widzów. W role pierwszoplanowych bohaterów filmu – Zośkę, Rudego i Alka, wcielili się debiutanci – Marcel Sabat, Tomasz Ziętek oraz Kamil Szeptycki. Odtwórcom głównych ról partnerują najwybitniejsi polscy aktorzy - Artur Żmijewski, Danuta Stenka, Andrzej Chyra, Krzysztof Globisz, Marian Dziędziel, Anna Dereszowska, Wojciech Zieliński oraz Olgierd Łukaszewicz.

Popularność filmu przyczyniła się także do wzrostu zainteresowania książką, która znalazła się już na liście TOP Empiku. Wydawnictwo Nasza Księgarnia, które przygotowało „filmowe” wydanie książki Aleksandra Kamińskiego z okładką filmową, wkładką ze zdjęciami z planu oraz autorskim komentarzem Roberta Glińskiego, zdecydowało się na dodruk powieści.

7 marca br. miała miejsce premiera filmu „Kamienie na szaniec”, traktującego o losach młodych Polaków, podczas trwania II Wojny Światowej. W dniu 28 marca 2014 r. członkowie Stowarzyszenia Wolni Wyborcy złożyli, do Ministra Pełnomocnego Ambasady Republiki Federalnej Niemiec, Joachima Bleickera, list z apelem o emisję wspomnianego filmu, w niemieckiej telewizji publicznej. Film ten, stworzony w oparciu o książkę Aleksandra Kamińskiego o tym samym tytule, zainspirował nas do rozważań na temat relacji polsko-niemieckich, ze szczególnym uwzględnieniem głośnego w obydwu krajach filmu „Nasze matki, nasi ojcowie”. Nie jest naszym celem porównywanie tych produkcji. Mamy świadomość, że „Nasze matki, nasi ojcowie” nie ma na celu przedstawiania tylko i wyłącznie obiektywnej prawdy historycznej, a jest raczej opowieścią wojenną z perspektywy fikcyjnych postaci. Polska produkcja jest oparta na autentycznych wydarzeniach, jednak nie jest to tylko i wyłącznie dokument historyczny, a bardziej żywiołowa i emocjonalna
opowieść o tragicznych losach młodych Polaków w tamtych okrutnych czasach. Zachęcamy, w ramach pozytywnego przekazu płynącego do Europy z polsko-niemieckiej „granicy”, w ramach pogłębiania otwartego dialogu, do wyemitowania w nieodległej przyszłości "Kamieni na szaniec" w niemieckiej telewizji publicznej.

Stowarzyszenie "Wolni Wyborcy" to organizacja zrzeszająca ludzi, którzy gotowi są do działalności mającej na celu usprawnienie mechanizmów rządzenia, poprawienia jakości klasy politycznej oraz rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Nasi członkowie wywodzą się z rozmaitych środowisk, zarówno naukowych, prawniczych, jak i np. sportowych. Wśród nas są ludzie o odmiennych poglądach politycznych, mający rozmaite rodowody, zróżnicowane wykształcenie i zainteresowania, jednak oprócz wzajemnej sympatii i szacunku, łączy nas chęć wykorzystania naszego potencjału w ramach Stowarzyszenia poprzez angażowanie się w społeczne akcje i pracę u podstaw na terenie całego kraju.

Warszawa,28 marca 2014r.

Szanowny Panie Ministrze,

W związku z premierą filmu „Kamienie na szaniec”, traktującego o losach młodych Polaków, podczas trwania II wojny światowej, zwracamy się do Pana o pomoc w doprowadzeniu do emisji wspomnianego filmu, w niemieckiej telewizji publicznej.

Film ten, stworzony w oparciu o książkę Aleksandra Kamińskiego o tym samym tytule, zainspirował nas do rozważań na temat relacji polsko-niemieckich, ze szczególnym uwzględnieniem głośnego w obydwu krajach filmu „Nasze matki, nasi ojcowie”.

Nie jest naszym celem porównywanie tych produkcji. Mamy świadomość, że „Nasze matki, nasi ojcowie” nie ma na celu przedstawiania tylko i wyłącznie obiektywnej prawdy historycznej, a jest raczej opowieścią wojenną z perspektywy fikcyjnych postaci. Polska produkcja jest oparta na autentycznych wydarzeniach, jednak nie jest to tylko i wyłącznie dokument historyczny, a bardziej żywiołowa i emocjonalna opowieść o tragicznych losach młodych Polaków w tamtych okrutnych czasach.

Stowarzyszenie "Wolni Wyborcy" to organizacja zrzeszająca ludzi, którzy gotowi są do działalności mającej na celu usprawnienie mechanizmów rządzenia, poprawienia jakości klasy politycznej oraz rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.

Nasi członkowie wywodzą się z rozmaitych środowisk, zarówno naukowych, prawniczych, jak i np. sportowych. Wśród nas są ludzie o odmiennych poglądach politycznych , mający rozmaite rodowody, zróżnicowane wykształcenie i zainteresowania, jednak oprócz wzajemnej sympatii i szacunku, łączy nas chęć wykorzystania naszego potencjału w ramach Stowarzyszenia poprzez angażowanie się w społeczne akcje i pracę u podstaw na terenie całego kraju.

Efektem który chcemy osiągnąć naszym listem, jest zwrócenie uwagi na fakt, że mimo iż historia XX wieku naznaczona jest najtragiczniejszym wydarzeniem w dziejach ludzkości, jakim była II Wojna Światowa, to obecne relacje między naszymi krajami są bardzo dobre. Tylko na przestrzeni ostatnich 8 lat liczba Polaków odczuwających sympatię do Niemców wzrosła aż o około 10%.

Zdecydowana większość obywateli naszego kraju uważa, że między naszymi krajami należy kłaść nacisk na zawieranie kompromisów i współpracę.

Z uzyskanych przez nas danych wynika, że nie jest to jednostronne i obywatele Niemiec z coraz większą sympatią patrzą na nasz kraj i jego mieszkańców.

W ostatnich latach powstało w Niemczech 16 dużych, interdyscyplinarnych ośrodków naukowych, których celem są studia nad Polską. Udało się to osiągnąć dzięki otwartemu dialogowi i uważamy, że ten dialog należy kontynuować.

Godne podziwu jest to, że potrafimy rozmawiać na tematy najtrudniejsze, a więc niewątpliwie tematy historyczne dotyczące między innymi II wojny światowej. Przykładem tego jest wspomniana wyżej emisja filmu „Nasze matki, nasi ojcowie” w polskiej telewizji publicznej. Produkcja ta wywołała olbrzymie kontrowersje ale zachęciła też do dyskusji, pozwalającej w konsekwencji pogłębiać zaufanie między naszymi narodami i wyciągać wnioski na przyszłość.

W związku z tym zachęcamy, aby w ramach pozytywnego przekazu płynącego do Europy z polsko-niemieckiej „granicy”, w ramach pogłębiania otwartego dialogu, wsparł Pan pomysł wyemitowania w nieodległej przyszłości "Kamieni na szaniec" w niemieckiej telewizji publicznej. Uważamy, że byłby to kolejny ważny krok w polepszaniu naszych relacji, tak aby bazowała ona na jeszcze większym szacunku i sympatii, ale przede wszystkim empatii i zrozumieniu.

Z wyrazami szacunku, Przewodniczący Stowarzyszenia Wolni Wyborcy