Spektakularne kino. Twórca "Gladiatora" pokazał nowy film

"Napoleon" jest zapowiadany jako "spektakularna epopeja, która szczegółowo opisuje burzliwe wzloty i upadki kultowego francuskiego cesarza Napoleona Bonaparte". Film w reżyserii Ridleya Scotta ma ukazywać "nieustanną drogę Napoleona do władzy przez pryzmat jego uzależniającego, niestabilnego związku z jego jedyną prawdziwą miłością, Józefiną".

Z opisu Sony Pictures wynika, że sceny batalistyczne, których przedsmak otrzymaliśmy w zwiastunie, to "najbardziej dynamiczne, praktyczne sekwencje bitewne, jakie kiedykolwiek nakręcono".

Przypomnijmy, że Ridley Scott kręci filmy od połowy lat 60., ale dopiero jego "Pojedynek" z 1977 r., który też rozgrywał się w epoce napoleońskiej, był przełomem w jego karierze reżyserskiej. W kolejnych dekadach chętnie wracał do estetyki kina historycznego takimi obrazami jak "Gladiator", "Królestwo niebieskie", "Robin Hood", a niedawno "Ostatnim pojedynkiem".

Za scenariusz "Napoleona" odpowiada David Scarpa, z którym Scott pracował wcześniej przy filmie "Wszystkie pieniądze świata". W roli głównej zobaczymy zdobywcę Oscara Joaquina Phoenixa. Partnerują mu Vanessa Kirby jako Józefina, Catherine Walker (królowa Maria Antonina), Paul Rhys (Talleyrand), Tahar Rahim, Ben Miles i inni.

"Napoleon" wejdzie na ekrany światowych kin 23 listopada 2023 r.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo