Nie pije od 15 lat. Mówi wprost, jaki film wszystko zmienił
Simon Pegg opowiada o wpływie serii „Mission: Impossible” na jego życie i karierę. Aktor przyznaje, że praca nad filmami pomogła mu w walce z depresją i uzależnieniem od alkoholu.
Simon Pegg, znany z roli Benjiego w serii "Mission: Impossible", podzielił się osobistymi doświadczeniami związanymi z pracą nad filmami. W rozmowie z "Variety" aktor przyznał, że udział w produkcji pomógł mu w walce z depresją i uzależnieniem od alkoholu. Pegg podkreśla, że seria dała mu potrzebne skupienie w trudnym momencie życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Simon Pegg o walce z depresją i alkoholizmem
Simon Pegg otwarcie mówi o swojej walce z alkoholizmem i depresją. W wywiadzie przyznał, że podczas kręcenia trzeciej części filmu zmagał się z uzależnieniem, co wpłynęło na jego życie zawodowe i osobiste. Pegg podkreśla, że aktorzy często ukrywają swoje problemy, grając nawet poza planem.
- Zmagałem się z depresją, którą próbowałem leczyć, znieczulając się. Byłem uzależniony od doznań bardziej niż od alkoholu - komentuje aktor.
Jak wspomina, choć udział w "Mission: Impossible" był przełomowy dla jego kariery, pierwszy dzień na planie u boku Toma Cruise'a spędził "lekko skacowany, czując się dziwnie". - Siedziałem tak mocno w swojej głowie, że w ogóle nie czułem się obecny na planie, w ogóle nie cieszyło mnie to wszystko, nie byłem wyluzowany - wspomina. Po zdjęciach poszedł prosto do hotelowego baru. - To był impuls samozniszczenia - opisuje.
Podczas pracy nad "Mission: Impossible – Ghost Protocol” Pegg otrzymał wsparcie od ekipy filmowej, co pomogło mu w procesie zdrowienia. Aktor wspomina, że produkcja zapewniła mu "towarzysza trzeźwości", a reżyserzy J.J. Abrams i Brad Bird dbali o jego komfort. Pegg zaznacza, że dzięki temu czuł się doceniony i bezpieczny. Nie bez znaczenia była pomoc Toma Cruise'a, który od razu zmotywował Pegga do zadbania o siebie, gdy rola jego postaci w serii stawała się bardziej znacząca. Wkrótce Pegg zrzucił 10 kg.
Jak zaznacza aktor, jest trzeźwy od 2010 r.
Po zakończeniu pracy nad serią "Mission: Impossible" Pegg planuje nowe projekty. Aktor pracuje nad debiutem reżyserskim oraz adaptacją książki, której szczegóły na razie pozostają tajemnicą. Najpierw czeka go promocja nowej części kultowego akcyjniaka, którego premiera odbywa się na festiwalu w Cannes, który wystartował 13 maja. Pierwsze reakcje na film są nad wyraz pozytywne. Krytycy, którzy widzieli produkcję na zamkniętym pokazie piszą, że będzie to kinowy hit tego roku.
Najtrudniejsze pożegnanie w "The Last of Us", na które nie byliśmy gotowi. Pamela Anderson cała w brokacie i pijacki morderczy pakt grupki przyjaciół w serialu BBC. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: