Nie żyje Zdzisław Pietrasik. "Był fantastycznym kolegą i szefem"
Nie żyje Zdzisław Pietrasik, krytyk oraz publicysta filmowy i teatralny. Był wieloletnim członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. "Dzięki niemu rozmowy stawały się istotne" - tak mówi o nim Justyna Sobolewska, koleżanka z redakcji "Polityki", z którą Pietrasik był związany,
- Był fantastycznym szefem i kolegą. Przyjmował mnie do pracy, potrafił świetnie kierować zespołem, wydobywać z każdego to, co najlepsze. Cenili go nawet ci, których krytykował. Z taką klasą to robił. Rozmowy o kulturze w "Tygodniku kulturalnym" dzięki niemu stawały się rozmowami istotnymi. I wszyscy czekali na jego powitanie "kłaniam się państwu" - wspomina dla WP Justyna Sobolewska, krytyczka literacka.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Nie ma już chyba takich osobowości, takich krytyków jak on. Po Zygmuncie Kałużyńskim, Krzysztofie Mętraku i Marii Kornatowskiej, ławka z tego rodzaju krytycznymi osobowościami zrobiła się zupełnie już pusta. Pietrasik był gwiazdą, chociaż w ogóle o to nie zabiegał. Wystarczyło, że był sobą. W "Polityce" pisał językiem prostym, przystępnym, wręcz gawędziarskim. Jego teksty miały siłę autora. Faceta, którego nie sposób było nie polubić - tak pisał o nim Łukasz Maciejewski dla Onetu.
Zdzisław Pietrasik urodził się 20 listopada 1947 roku w Sadówce. Ukończył Filologię Polską na Uniwersytecie Łódzkim, studiował także w Instytucie Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.
Publikował m.in. w piśmie studenckim "itd" i "Kulturze", a następnie w "Polityce". Zajmował się głównie krytyką filmową i relacjonowaniem wydarzeń z dziedziny kinematografii. Był także autorem artykułów na temat teatru oraz wydarzeń społeczno-kulturalnych. Był kuratorem Warszawskich Spotkań Teatralnych. Pełnił funkcję kierownika działu kulturalnego tygodnika "Polityka".
W 1987 otrzymał Złoty Krzyż Zasługi, a w 2005 r. - Srebrny Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. W 2011 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Był wieloletnim członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Polskie kino, jak podkreśliło SFP w komunikacie, "w Jego osobie miało zawsze sojusznika". Prowadził internetowego bloga "Widzi mi się", gdzie pisał m.in. o wydarzeniach kulturalnych i nowych premierach. Zmarł 25 kwietnia w Warszawie, miał 69 lat.