Niewesołe życie gwiazdora ''Różowej Pantery''. Petera Sellersa latami dręczyły depresja i problemy psychiczne

Obraz
Źródło zdjęć: © East News

/ 7Życiorys aktora to nie materiał na scenariusz komedii

Obraz
© East News

Motyw niezdarnego stróża prawa w kinie jest znany i lubiany. Wystarczy wspomnieć kultowego bohatera filmów z serii "Różowa Pantera", w którego wcielił się Peter Sellers. Nazywany najlepszym aktorem komediowym na świecie, prywatnie Sellers nie miał powodów do śmiechu. Chorował na serce, do tego dochodziła dręcząca go latami depresja i problemy ze zdrowiem psychicznym. Jego życiorysu z pewnością nie można by przełożyć na komediowy scenariusz.

/ 7Dominująca matka

Obraz
© East News

Urodził się 8 września 1925 r. w Wielkiej Brytanii. Nadano mu imię Richard, ale rodzina nazywała go Peterem, na cześć jego starszego brata, który zmarł zaraz po narodzinach. Na scenie „zadebiutował” w wieku dwóch tygodni, ale na dalszy rozwój kariery aktorskiej musiał poczekać jeszcze wiele lat.

Dzieciństwo wspominał nie najlepiej – jego rodzina nieustannie podróżowała, przez co chłopiec nigdzie nie mógł zagrzać miejsca na dłużej. Samotny, pozbawiony kolegów i bardzo nieśmiały, nawiązał bardzo bliską więź z matką, która – jak twierdzili później znajomi – zupełnie go zdominowała.

/ 7''Żydowski chłopiec''

Obraz
© East News

To właśnie matka nalegała, by Peter odebrał jak najlepsze wykształcenie w prywatnej szkole, na którą ze względów finansowych ledwo mogli sobie pozwolić. W dodatku uczelnia była katolicka i Sellers nie czuł się w niej zbyt dobrze, zwłaszcza gdy, jak sam wspominał, "odkrył, że jest Żydem".

Uczył się jednak świetnie, miał doskonałą pamięć i okazał się pojętnym studentem.

- Żydowski chłopiec zna katechizm lepiej od was! - miał wołać na lekcjach nauczyciel, zachęcając kolegów Sellersa do wzmożonej pracy.

To również dzięki matce wkroczył w branżę rozrywkową. Podczas gdy ojciec uważał, że Peter nie jest zbyt utalentowany, ona zachęcała go, twierdząc, że przy odrobinie szczęścia stanie się wielką gwiazdą.

/ 7Różowa Pantera

Obraz
© East News

W 1939 r., gdy wybuchła wojna, Sellers przerwał edukację i otrzymał pracę dozorcy w teatrze u swojego wuja. Później jego zakres obowiązków się zwiększał – zajmował się oświetleniem i został asystentem reżysera.

Z czasem sam zaczął występować na scenie, podpatrując innych aktorów i pobierając od nich lekcje. Kiedy miał akurat wolne, grał w knajpach na perkusji, do czego miał ponoć ogromny talent.

Znacznie bardziej pociągał go jednak film. Na ekranie zadebiutował na początku lat 50. W 1955 r. otrzymał angaż w filmie "Jak zabić starszą panią", siedem lat później pojawił się w "Lolicie", ale największą sławę przyniosła mu rola inspektora Jacquesa Clouseau w "Różowej Panterze".

/ 7Problemy psychiczne

Obraz
© East News

Choć odnosił zawodowe sukcesy, jego życie prywatne nie należało do udanych. Sellers, uważany za jednego z najzabawniejszych aktorów, zmagał się z poważną depresją. Twierdził, że sam poza swoimi rolami nie istnieje.

W połowie lat 70. pogłębiały się jego problemy ze zdrowiem fizycznym i psychicznym. Sellers coraz częściej – nie przejmując się zaleceniami lekarzy – sięgał po alkohol i narkotyki.

/ 7Nieszczęśliwy mąż

Obraz
© East News

Nie układało mu się też w życiu uczuciowym. Twierdził, że przez całe życie był w kimś zakochany, ale kolejne małżeństwa okazywały się pomyłkami.

- O tym, czym jest szczęście, dowiadujesz się w momencie, kiedy bierzesz ślub. Ale wtedy jest już za późno – zwykł żartować.

W 1951 r. ożenił się z aktorką Anne Howe, ale 9 lat później odszedł od żony dla Sophii Loren, "jedynej kobiety, którą naprawdę kochał". Ona jednak odrzuciła jego oświadczyny.

W 1964 r., po 11 dniach od pierwszego spotkania, poślubił Britt Ekland. Rozwiódł się z nią 5 lat później. Małżeństwo z Mirandą Quarry przetrwało 4 lata. Niezniechęcony tymi niepowodzeniami w 1977 r. poślubił Lynne Frederick.

/ 7Jego serce nie wytrzymało

Obraz
© Getty Images

Już w latach 60. Sellers uskarżał się na poważne problemy ze zdrowiem. W 1964 r. przeszedł atak serca i nigdy nie wrócił już do dawnej formy.

W 1977 r., po kolejnym ataku, lekarzom ledwie udało się go odratować. Trzy lata później znów trafił do szpitala. Tym razem nie miał tyle szczęścia. Zapadł w śpiączkę i wkrótce potem zmarł, 24 lipca, na tydzień przed zaplanowaną operacją serca, na którą wreszcie wyraził zgodę.

Cały majątek zapisał swojej czwartej żonie, Lynne Frederick. Synowi i córce z pierwszego małżeństwa zostawił jedynie po 800 funtów.

- Nawet prawnikowi było wstyd, gdy mnie o tym poinformował – wspominał syn Sellersa.

Frederick majątkiem cieszyła się do 1994 r. Zmarła wyniszczona uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Miała 39 lat.

Wybrane dla Ciebie
John Stamos krytykuje byłego męża Lori Loughlin. "To narcyz"
John Stamos krytykuje byłego męża Lori Loughlin. "To narcyz"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Gwiazdor "Jeziora marzeń" rozwodzi się. Odwołał rozprawę
Gwiazdor "Jeziora marzeń" rozwodzi się. Odwołał rozprawę
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Najpiękniejszy aktor świata? Wszystkie spojrzenia tylko na niego
Najpiękniejszy aktor świata? Wszystkie spojrzenia tylko na niego
"Czułem się jak dzi*ka". Chory aktor o przykrym doświadczeniu z planu
"Czułem się jak dzi*ka". Chory aktor o przykrym doświadczeniu z planu
Zagrał Bonda sześć razy. "To jak życie w akwarium"
Zagrał Bonda sześć razy. "To jak życie w akwarium"
Była żona Kevina Costnera wychodzi za mąż. Dopiero co się rozwodziła
Była żona Kevina Costnera wychodzi za mąż. Dopiero co się rozwodziła
Mocne zakończenie. Od szamba do betonu w polskim serialu o sprawach ostatecznych
Mocne zakończenie. Od szamba do betonu w polskim serialu o sprawach ostatecznych
"Idź do diabła". Hollywoodzki gwiazdor nie przebierał w słowach
"Idź do diabła". Hollywoodzki gwiazdor nie przebierał w słowach
Do obejrzenia w domu. Świetne opinie i ponad 350 tys. widzów w kinach
Do obejrzenia w domu. Świetne opinie i ponad 350 tys. widzów w kinach