Nowość Netfliksa. Ostatni przebój Bruce'a Willisa podbija świat
Jak wszyscy dobrze wiedzą, Bruce Willis odszedł na wcześniejszą emeryturę z powodu choroby, która powoduje utratę zdolności mówienia, pisania i czytania. W ostatnich trzech latach zawodowej kariery gwiazdor zagrał w blisko 30 filmach. Żaden z nich nie trafił nawet do kin. Ostatnią dobrą i popularną produkcją z jego udziałem był "Glass".
"Glass" pojawił się w kinach w styczniu 2019 roku. Bruce Willis grywał już wówczas w bardzo kiepskich filmach, ale wciąż też, od czasu do czasu, można go było jeszcze zobaczyć w solidnych produkcjach ("Osierocony Brooklyn", "Życzenie śmierci"). "Glass" jest ostatnim tytułem z bohaterem "Szklanej pułapki", który stał się przebojem w kinach, ostatnim, który zebrał dość dobre recenzje. Choć z perspektywy czasu widać, że gwiazdor miał już wówczas problemy ze zdrowiem.
"Glass" zamyka trylogię M. Nighta Shyamalana, której wcześniejszymi częściami są "Niezniszczalny" (2000) oraz "Split" (2016). W "Niezniszczalnym" głównym bohaterem był strażnik ochrony David Dunn (Bruce Willis). Jako jedyny wyszedł cało z katastrofy kolejowej, w której zginęło ponad 130 osób. Wkrótce po tym wydarzeniu w życiu Dunna pojawia się Elijah Price (Samuel L. Jackson), cierpiący na wrodzoną łamliwość kości właściciel sklepu z komiksami przekonany, że ocalały jest superbohaterem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
GLASS - Zwiastun PL (Official Trailer)
Głównym bohaterem drugiego thrillera z serii, czyli "Split", był Kevin Wendell Crumb (James McAvoy), młody mężczyzna cierpiący na zaburzenie dysocjacyjne tożsamości, w którego umyśle kryją się 24 różne osobowości. Wśród nich jest domagająca się ofiar okrutna "Bestia".
"Glass" - ostatni przebój Willisa podbija Netflix
"’Niezniszczalny’ był opowieścią o człowieku, któremu wyjątkowa moc, jaką posiadł, zasłoniła 'zwyczajne życie'. ‘Split’ traktował o potworze, jaki narodził się w umyśle człowieka o traumatycznej przeszłości. Z kolei 'Glass' jest historią o tożsamości, o tym co czyni nas wyjątkowymi. Czy obiektywnie jesteśmy tym, kim jesteśmy, czy też nasz umysł ma moc zmiany i determinacji naszych psychicznych i fizycznych możliwości?"- mówił reżyser.
Z całej trylogii M. Nighta Shyamalana "Glass" zebrał najsłabsze recenzje, ale ogólnie oceniany był pozytywnie. W kinach stał się natomiast dużym przebojem. Przy budżecie sięgającym jedynie 20 mln dolarów, na całym świecie zarobił blisko 250 mln dolarów. Bruce Willis w tym filmie nie był już jednak sobą. Za rolę w "Glass" otrzymał nominację do Złotej Maliny dla najgorszego aktora.
Podczas świątecznego weekendu "Glass" stał się czwartym najpopularniejszym tytułem pokazywanym na platformie Netfliksa, mimo że nie znalazł się w ofercie przygotowanej dla widzów w Ameryce Północnej i Azji. Produkcja z 2019 roku stała się numerem jeden w ośmiu krajach (m.in. w Szwecji, Norwegii, Chorwacji). W Polsce sięgnął na razie 4. miejsca.
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: