Nowy "Malanowski i partnerzy" z Grabowskim. Widzowie podzieleni
Od poniedziałku, 2 września widzowie mogą oglądać nowy sezon serialu Polsatu, w którym do 2021 główną rolę grał Bronisław Cieślak. Po śmierci aktora produkcja postanowiła zastąpić go Andrzejem Grabowskim. Komentarze po pierwszym odcinku wskazują, że nie będzie łatwo przekonać widzów do nowej postaci.
Bronisław Cieślak zmarł w 2021 roku w wieku 77 lat. W ostatnich latach zmagał się z chorobą nowotworową. Aktor z ekipą "Malanowski i partnerzy" zagrał 807 odcinków. Bohater grany przez Cieślaka został uśmiercony, a jego biuro trafiło w ręce brata, Andrzeja.
W "Malanowski. Nowe rozdanie" widzowie zobaczą dalsze losy detektywów po stracie szefa. Po jego śmierci i odczytaniu testamentu okazuje się, że Bronisław zapisał biuro swojemu bratu Andrzejowi, który dawniej był policjantem i wojskowym. Ten początkowo nie chce przejąć biznesu. Nie wyobraża sobie, by na starość pracować za biurkiem. W końcu jednak, za namową bliskich, decyduje się wejść w nową rolą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W serialowego brata Malanowskiego wcieli się Andrzej Grabowski. - Musi jakby trochę wejść "w buty" Bronka Cieślaka. A tego nie chce ani on, ani my jako ekipa. Andrzej to wie i rozumie, że będzie oceniany przez ten pryzmat. Dlatego często zgadza się na rzeczy wbrew sobie i tak zwanej popularności masowej. Specjalnie do roli zapuścił włosy, brodę, daje się charakteryzować i w zasadzie w każdym odcinku wciela się w inną postać. W mojej ocenie, nieźle mu to wychodzi i naprawdę szanuję to, co robi dla serialu i postaci, jaką sobie wymyślił i konsekwentnie prowadzi od pierwszego dnia - powiedział reżyser, Szymon Jakubowski.
Co na to widzowie?
Fani serialu, którzy przez 15 sezonów zdążyli przyzwyczaić się do Bronisława Cieślaka, są podzieleni po emisji pierwszego odcinka z Andrzejem Grabowskim. Widzom najbardziej podobał się hołd oddany Cieślakowi. Co do samej roli Grabowskiego są różne komentarze.
"Ferdek chociaż świetny aktor, do tej roli mi nie pasuje", "Średnio wyszło z Panem Bronisławem lepiej to wychodziło", "Pierwszy odcinek uznam za taki pilotażowy. Poświęcony pamięci aktora Bronisława Cieślaka. Będę oglądać kolejne odcinki" - czytamy na profilu Polsatu w mediach społecznościowych.
Wygląda na to, że przed Grabowskim trudne zadanie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o krwawej jatce w "Obcy: Romulus", przeżywamy szok po serialu "Szympans, moja miłość" i wydajemy wyrok na nowym sezonie "Pierścieni Władzy". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
![Tak złego finału nie było od czasu "Gry o tron". Twórcy "Yellowstone" zamęczyli widzów [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDNiMzRjYiUvCztJfRFvMGxTbxM7SGFmO0t3WH1ceTx4XWIcOwYoNisZIlQ1GDg0Lx49VCIGYiU-AGIMY0UpLT0ZIRsrRSgpLAwpVTZben15CixMfwh4cS9EeUtiWGAleV1_V2IOK3R9C35OMV90JmwU)
