Nowy, stary hit Netfliksa. Polacy też oszaleli na punkcie tego serialu
W minionym tygodniu miało premierę pierwszych pięć odcinków finałowego sezonu serialu "Dom z papieru". Od trzeciej serii hiszpańska produkcja notowała duże spadki oglądalności, ale zakończenie sensacyjnej historii cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. W tym także i w Polsce.
Finałowy sezon "Domu z papieru" został podzielony na dwie części.
"Dom z papieru" w niektórych krajach w ofercie Netfliksa pojawił się w ostatni dzień sierpnia. W Polsce można go oglądać od minionego weekendu. Zazwyczaj głośne nowości lub premierowe odcinki popularnych seriali na platformach streamingowych bardzo szybko zdobywają wysoką pozycję na liście filmowych przebojów. Natomiast bardzo rzadko zdarza się, że podbijają cały świat. Tak, jak to miało teraz miejsce w przypadku premiery finałowego sezonu "Domu z papieru".
W gronie ponad 80 krajów, w których zbierane są dane na temat oglądalności programów na platformie Netfliksa, hiszpańska produkcja nie wywalczyła pierwszego miejsca tylko w trzech krajach. W Stanach Zjednoczonych, w Japonii oraz w Korei. W Ameryce "Dom z papieru" od kilku dni utrzymuje się na drugiej pozycji na liście najpopularniejszych seriali, co i tak jest najlepszym osiągnięciem hiszpańskiej produkcji za oceanem. W Korei projekt Alexa Piny klasyfikowany jest pod koniec pierwszej piątki.
"Dom z papieru 5". Tokio o końcu serialu: "To żałoba, którą muszę przejść"
"Domem z papieru" wzgardzili jedynie mieszkańcy Japonii. Tam europejski serial tylko przez jeden dzień znajdował się w czołowej dziesiątce i to na dalekiej 8. pozycji. Japończycy oglądają głównie seriale własnej produkcji, choć w przypadku Netfliksa realizowane na zlecenie platformy streamingowej.
!["Dom z papieru" wraca i trzyma w napięciu. Ale jeszcze nie poznamy finału [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/OWM5MDIyYDYsVzt3ZgJtI28Pby0gW2N1OBd3ZmZIfW99TWIiIBUqJShFImouCzonLEI9ajkVYDY9XGIyeFYrPj5FISUwVio6L1Apa31ALW4vVy52ZE8rMSsYeXcsQGI2fA15aSxJdm4uDH12exx8NG9I)
W ten sposób, w bardzo dobrym stylu, Netflix żegna się z jedną ze swoich najważniejszych produkcji. Śmiało można powiedzieć, że dzięki niej największa platforma streamingowa zmieniła swoje oblicze i obroniła pozycję lidera na rynku telewizji internetowej. Zwróćmy uwagę, że w ostatnim czasie inne platformy, w dużej mierze dzięki przechwyceniu filmów realizowanych z myślą o dystrybucji kinowej, bardzo dynamicznie zwiększały swój zasięg i zbliżyły się do lidera rynku VOD. W Stanach Amazon Video Prime może się już pochwalić największą liczbą użytkowników. Ale w globalnym rozrachunku Netflix wciąż pozostaje zdecydowanym przodownikiem. I kluczową rolę odkrywają obecnie lokalne produkcje, takie jak "Dom z papieru".
Przypomnijmy, że pięć kolejnych i ostatnich odcinków finałowego sezonu "Domu z papieru" będzie miało premierę za trzy miesiące, 3 grudnia.
