Numer jeden w Polsce. Takiego hitu dawno w streamingu nie było
Dramat sensacyjny "Księgowy" przemknął przez polskie kina niezauważony. Na świecie odniósł jednak duży sukces. Dla wielu widzów i krytyków tytułowa postać to najlepsza pierwszoplanowa rola w karierze Bena Afflecka. Przed kilkoma dniami premierę miała druga część filmu.
W "Księgowym" Ben Affleck wcielił się w postać autystycznego geniusza matematycznego, którego więcej łączy z liczbami niż z ludźmi. Pod osłoną małomiasteczkowego biura rachunkowego pracuje dla najbardziej niebezpiecznych organizacji przestępczych na świecie w charakterze niezależnego księgowego. Kiedy wydział ds. ścigania przestępstw Departamentu Skarbu zaczyna się nim interesować, Christian podejmuje współpracę z legalnym klientem, nowoczesną firmą specjalizującą się w dziedzinie robotyki. Nowe miejsce pracy okazuje się jednak równie kryminogenne, jak organizacje przestępcze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy na londyńskiej premierze "Mobland"
"W tej roli Affleck sprawdza się idealnie. Swoje aktorskie wady, przekuł tu w zalety. Jego bohater potrafi zahipnotyzować widzów. Można powiedzieć, że jest zimny, pozbawiony uczuć, powiązany ze światem przestępczym, a jednak od razu wzbudza naszą sympatię" – czytamy w recenzji filmu "Decidera
Po premierze "Księgowego" reżyser Gavin O’Connor zdradził, że historię Christiana Wolffa ma rozpisaną w głowie jako trylogię. Jednak na drugą część filmu widzowie musieli czekać aż 9 lat. Trudno powiedzieć, dlaczego. Sensacyjna produkcja zebrała bowiem nie tylko bardzo dobre recenzje, ale także stała się w kinach przebojem, zarabiając ponad 150 mln dolarów (przy 44 milionach budżetu).
"Księgowy 2" nie odniósł już tak dużego sukcesu w kinach. Zarobił bowiem trochę ponad 100 mln dolarów. Wydaje się, że wytwórnia Warner Bros. za długo zwlekała z realizacją filmu, w wbrew zasadzie obowiązującej w Hollywood, że trzeba kuć żelazo póki gorące. Niemniej, sequel okazał się dobrym filmem, na pewno godnym uwagi.
Na portalu Rotten Tomatoes "Księgowy 2" otrzymał aż 92 proc. pozytywnych opinii. Widzowie i krytycy są zgodni, że Ben Affleck w tej roli jest najlepszy. Sensacyjna produkcja bardziej niż w kinach została doceniona na platformie Prime Video. Od czterech dni jest numerem jeden we wszystkich krajach na świecie, co się bardzo rzadko zdarza. To może być przebój roku w serwisie VOD. Na dodatek drugim najpopularniejszym tytułem platformy jest obecnie pierwsza część "Księgowego". Ben Affleck rządzi.
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
