Oliwia Bieniuk wspomina mamę. "Czasem wystarczyły tylko dwa słowa"

Anna Przybylska była uwielbianą przez widzów aktorką. Gdy zmarła na raka w październiku 2014 r., cała Polska była wstrząśnięta. Aktorka osierociła trójkę dzieci, w tym córkę Oliwię, która miała wtedy 12 lat. Dziś dziewczyna jest już dorosła i śmiało stawia pierwsze kroki w rodzimym show-biznesie, który żywo się nią interesuje z powodu jej sławnej mamy.

Co jakiś czas Oliwia publikuje na Instagramie zdjęcia i posty, w których wspomina Przybylską. Tym razem oprócz wspomnienia podzieliła się czymś jeszcze – razem z ojcem Jarosławem Bieniukiem została ambasadorką akcji, która wspiera bliskich osób chorych na nowotwór.

Na Instagramie Bieniuk zamieściła zdjęcie z ojcem i napisała: "Kiedy moja mama zachorowała na nowotwór, starałyśmy się ze sobą rozmawiać jak najwięcej. Mówiłyśmy wtedy dużo, ale czasem wystarczyły tylko dwa słowa: 'kocham cię' albo 'będę pamiętać'. Razem z tatą zostaliśmy ambasadorami akcji www.tylkodwaslowa.pl, która wspiera bliskich osób chorych na nowotwory".

Pod postem posypały się komentarze. "Piękna akcja. Kiedy choruje najbliższa osoba, choruje cała rodzina", "Twoja Mama była cudownym człowiekiem i wzorem do naśladowania", "Wsparcie najbliższych osób jest szalenie ważne, tak samo jak Ich obecność".