"Pa, pa, Radek!". Środowisko z ironią żegna odwołanego szefa PISF, Radosława Śmigulskiego

W czwartek rano, 11 kwietnia odbyła się konferencja prasowa ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. Była jak trzęsienie ziemi: krótka, intensywna i wywołująca popłoch. Dotyczyła odwołania osób z kierowniczych stanowisk kilku ważnych instytucji podlegających ministerstwu, jedną z nich jest Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Radosław Śmigulski
Radosław Śmigulski
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Wojciech Strozyk/REPORTER
Przemek Gulda

Minister Sienkiewicz ogłosił decyzję o odwołaniu dotychczasowego dyrektora tej instytucji, Radosława Śmigulskiego, podając jako powód przede wszystkim nierzetelne rozliczanie środków i inne nieprawidłowości w działaniu instytutu.

Śmigulskiego ma zastąpić Kamila Dorbach, prawniczka, adwokatka, współpracująca wcześniej z PISF-em, ale także m.in. z Teatrem Polskim w Warszawie. Ma ona pełnić obowiązki dyrektora, minister zapowiedział też konkurs, który ma się odbyć "jak najszybciej".

Wirtualna Polska poprosiła o komentarz do sytuacji Radosława Śmigulskiego i Kamilę Dorbach. Żadne z nich nie zdecydowało się jednak wypowiedzieć w tej sprawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sienkiewicz mógł zagrać ostrzej. "To nie dziennikarze, a banda złoczyńców"

Ulga w środowisku

Radosław Śmigulski to menedżer z wykształceniem prawniczym. Był dyrektorem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej od 2017 roku, kiedy wygrał konkurs na to stanowisko po usunięciu z niego Magdaleny Sroki. Jego działalność obierana była przez środowisko z mieszanymi uczuciami - z jednej strony był dość jednoznacznie postrzegany jako osoba związana z ówczesną, PiS-owską władzą, z drugiej - doceniano niektóre z jego decyzji.

Zaraz po odwołaniu Śmigulskiego w środowisku filmowym można było jednak dość wyraźnie poczuć ulgę. W internecie pojawiły się ironiczne komentarze takie jak: "Cieszymy się z wiosennych porządków w ramach dozwolonego porządku" czy "Pa, pa, Radek! Pora wrócić do totalizatora" - Śmigulski przed PISF-em przez kilka lat związany był z Totalizatorem Sportowym, był tam m.in. prezesem zarządu. Ktoś inny napisał: "Kwietnia jedenastego pożegnaliśmy Śmigulskiego". Dziennikarz filmowy Dawid Dróżdż tuż po konferencji ocenił sytuację jednoznacznie: "wspaniała wieść dla polskiego kina!".

Bartłomiej Sienkiewiczpodczas czwartkowej konferencji
Bartłomiej Sienkiewicz podczas czwartkowej konferencji © Licencjodawca

Najbardziej merytoryczny był Tomasz Kolankiewicz, krytyk filmowy, były dyrektor artystyczny gdyńskiego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, który napisał: "To bardzo dobrze, że będzie konkurs na nowe władze w PISF. Ustawa o kinematografii ma już prawie 20 lat - myślę, że to idealny moment na szeroką, merytoryczną dyskusję na temat tego, czy i jak powinno się zredefiniować rolę i sposób działania instytutu".

Trzy "odzyskane" instytuty

Poza PISF-em "odzyskane", jak wyraził się minister, zostały także trzy inne instytucje, znacznie bardziej upolitycznione niż PISF. Stanowisko straciła Małgorzata Gawin, dyrektorka Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego. Zastąpi ją Wojciech Kozłowski, dotychczasowy wicedyrektor. Jako powody odwołania minister podał "poważne naruszenia proceduralne", m.in. nieskładanie rocznych sprawozdań z działalności.

Ze stanowiska dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej odwołany został Jan Żaryn. Zastąpić ma go Adam Leszczyński, naukowiec i publicysta, autor bardzo głośno dyskutowanej książki "Ludowa historia polski". Minister uzasadnił tę decyzję przede wszystkim względami ideologicznymi i przekazywaniem pieniędzy Instytutu na "środowiska ekstremistyczne". Stanowisko straciła także Dorota Janiszewska-Jakubiak, szefowa Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą "Polonika". W tym przypadku powodem odwołania są nieprawidłowości finansowe. Jej miejsce zajmie Sylwia Tryc, współpracująca wcześniej z tą instytucją.

Minister zapowiedział dalsze podobne decyzje w najbliższej przyszłości - powiedział o tym w charakterystyczny dla siebie sposób: "są dania główne i są desery". "Deserem" mają być w tym kontekście takie instytucje jak m.in.: Filmoteka Narodowa czy Centrum Sztuki Współczesnej.

Przemek Gulda, dziennikarz Wirtualnej Polski

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

Założyli podsłuch w konfesjonale. To może być polski hit jesieni
Założyli podsłuch w konfesjonale. To może być polski hit jesieni
Idzie po Oscara. "Najlepsza rola Russella Crowe od 20 lat"
Idzie po Oscara. "Najlepsza rola Russella Crowe od 20 lat"
Nakręcili polski erotyk. "Aktorzy robili sobie nawzajem zdjęcia"
Nakręcili polski erotyk. "Aktorzy robili sobie nawzajem zdjęcia"
Fani dawno jej nie widzieli. Ledwo poznali jej nową twarz
Fani dawno jej nie widzieli. Ledwo poznali jej nową twarz
Numer 1 w Polsce. Kontrowersyjny film Smarzowskiego znów podbija widownię
Numer 1 w Polsce. Kontrowersyjny film Smarzowskiego znów podbija widownię
Rozwodzą się. Mąż podał zarobki aktorki
Rozwodzą się. Mąż podał zarobki aktorki
Pokazali "typowego" Polaka. Sprawa nie przeszła bez echa
Pokazali "typowego" Polaka. Sprawa nie przeszła bez echa
"Nie powinien latać". Lekarze ostrzegają Iana McKellena
"Nie powinien latać". Lekarze ostrzegają Iana McKellena
Potężny przebój w polskich kinach. Najlepszy wynik w historii
Potężny przebój w polskich kinach. Najlepszy wynik w historii
Usłyszała pytanie od dziennikarza, rozpłakała się na scenie
Usłyszała pytanie od dziennikarza, rozpłakała się na scenie
Priscilla Presley odpowiada na zarzuty dotyczące śmierci Elvisa. "Zdejmijcie czapki foliowe"
Priscilla Presley odpowiada na zarzuty dotyczące śmierci Elvisa. "Zdejmijcie czapki foliowe"
8 Oscarów, kasowy hit. Arcydzieło Formana znów w kinach
8 Oscarów, kasowy hit. Arcydzieło Formana znów w kinach