Polscy amanci z dawnych lat
Kiedyś rozpalali niewieście serca...
Dziś są dziadkami, panami z brzuchem z siwą czupryną lub też bez włosów. Ale wystarczy spojrzeć im głęboko w oczy, by odnaleźć urzekającego czarusia
Dzisiaj ci seniorzy są przede wszystkim symbolem najwyższej próby aktorstwa. Stworzyli multum ważnych a zarazem genialnych ról, bez których nie wyobrażamy sobie współczesnego polskiego kina.
A kiedyś? Poza zdolnościami artystycznymi podziwiano ich również za urodę. Na widok tych przystojniaków nasze mamy i babcie wpadały w prawdziwą histerię, mdlejąc i piszcząc na przemian.
Być może wielu z was, drodzy czytelnicy, nosi po nich imiona. Przyjrzyjcie się największym polskim amantom z dawnych lat. Nie mieli sobie równych, a niejednokrotnie talentem i aparycją dościgali nawet hollywoodzkie gwiazdy. Ileż to łez z tęsknoty za nimi wylano i ileż to listów miłosnych wysłano.
Dziś są dziadkami, starszymi panami z brzuchem i siwą czupryną, a niektórzy nawet bez niej. Ale wystarczy spojrzeć im głęboko w oczy, by odnaleźć urzekających „czarusi” z dawnych lat.
Zobaczcie sami, kto znalazł się na naszej liście amantów polskiego kina. Jak myślicie, który był największym przystojniakiem? >>>