"Projekt UFO". Adamczyk nawet nie starał się być śmieszny. Samo wyszło

Gęsty wąs, futrzana czapa, niewiadomego pochodzenia kożuch - Jan Polgar w wydaniu Adamczyka raz budzi respekt, raz śmiech. W końcu jest główną postacią bardzo oryginalnego serialu Netfliksa, który trudno będzie zaszufladkować.

Piotr Adamczyk jako Jan Polgar w "Projekcie UFO"Piotr Adamczyk jako Jan Polgar w "Projekcie UFO"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Basia Żelazko

Serialowy Jan Polgar to telewizyjny prezenter, który obala kolejne mity o UFO i innych zjawiskach paranormalnych. Jest łasy na sławę i poklask, a jednocześnie nie widzi, gdy ktoś zwyczajnie robi go w przysłowiowe bambuko. Dzięki Adamczykowi postać Polgara ma wiele niejednoznacznych tonów i jest źródłem komizmu.

- Myśmy się nie starali być śmieszni. Nawet w takich bardzo komediowych scenach. Tutaj jest świadomość tego, że kamera kocha przede wszystkim prawdę i śmieszność niezamierzoną - mówi aktor w rozmowie z WP.

- Ja nie musiałem się starać być śmieszny, bo miałem na przykład żółte gacie, więc one są śmieszne. W ogóle ten PRL jest też komiczny i śmieszny. Myśmy starali się być jak najbardziej prawdziwi - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Całą rozmowę z Mają Ostaszewską i Piotrem Adamczykiem zobaczycie tutaj:

Jednym z rekwizytów w serialu jest łóżko wodne. - Nie wyobrażam sobie spać na tym. Mogę sobie wyobrazić seks już na łóżku, bo już pierwsze doświadczenia tego typu mam - mówi w rozmowie z WP rozbawiony Adamczyk.

Na ekranie Adamczykowi partneruje Maja Ostaszewska. Wcieliła się w Werę, żonę dygnitarza, prezenterkę "Dziennika". Piękna, przebiegła, w futrach i koliach wciąż knuje, by postawić na swoim. Dzięki Ostaszewskiej Wera jest naszą Alexis Colby na miarę minionej epoki.

- To jest po prostu fantastycznie napisane - aktorka chwali w rozmowie z WP scenariusz Kaspra Bajona (który jednocześnie wyreżyserował serial). Komentuje też świetną scenografię, która niczym wehikuł czasu może przenieść widza do minionych dekad.

- Szczerze mówiąc, jak była scena w barze w telewizji i jak zobaczyłam, co tam na półkach jest (...) takie wręcz wzruszenie, flashback! To jest po prostu dla nas wielka frajda wrócić tam, choć mam nadzieję, że ja jestem jak najdalej od mojej bohaterki. Ale z kolei najfajniej się gra takie postaci, które są nie zero-jedynkowe, które są czasem paskudne - dodaje.

Maja Ostaszewska jako Wera Wierusz
Maja Ostaszewska jako Wera Wierusz © Licencjodawca

Basia Żelazko, dziennikarka Wirtualnej Polski.

Seks i śmierć z Michelle Williams w rozdzierającym serce serialu, koszmar w finale "Białego lotosu" i upadająca, przedziwna kariera Nicole Kidman. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

"Obrzydliwe". Córka zmarłego aktora dostaje filmiki z AI
"Obrzydliwe". Córka zmarłego aktora dostaje filmiki z AI
Do trzech razy sztuka? Rola godna Oscara. Świetne recenzje
Do trzech razy sztuka? Rola godna Oscara. Świetne recenzje
"Ledwo stałem na nogach". Clooney o alkoholu i narkotykach
"Ledwo stałem na nogach". Clooney o alkoholu i narkotykach
Niezwykła metamorfoza. Na ulicy nikt by go już nie rozpoznał
Niezwykła metamorfoza. Na ulicy nikt by go już nie rozpoznał
Oskarża byłego męża o przemoc. "Prawie mnie zabił tyle razy"
Oskarża byłego męża o przemoc. "Prawie mnie zabił tyle razy"
Polska sensacja w kinach. Pokonał Pasikowskiego, Lindę, DiCaprio
Polska sensacja w kinach. Pokonał Pasikowskiego, Lindę, DiCaprio
Aktorka stara się o inne obywatelstwo. Biały Dom: "Dobre wieści dla Ameryki"
Aktorka stara się o inne obywatelstwo. Biały Dom: "Dobre wieści dla Ameryki"
"W ogóle się nie zestarzał". To jeden z najlepszych filmów wojennych
"W ogóle się nie zestarzał". To jeden z najlepszych filmów wojennych
Spektakularne widowisko. Widzowie znów szaleją na jego punkcie
Spektakularne widowisko. Widzowie znów szaleją na jego punkcie
Droga do kapłaństwa i nieoczekiwane zakończenie. Wyrzucili go z seminarium
Droga do kapłaństwa i nieoczekiwane zakończenie. Wyrzucili go z seminarium
"Potwory" hitem na Netfliksie mimo krytyki. "Nie byłam gotowa na taką rolę"
"Potwory" hitem na Netfliksie mimo krytyki. "Nie byłam gotowa na taką rolę"
A miało być tak pięknie. Gwiazdor komentuje klęskę swojego filmu
A miało być tak pięknie. Gwiazdor komentuje klęskę swojego filmu